Aktywne Wpisy
ignis84 +104
Martwię się, mój stan pogarsza się z dnia na dzień. Teraz to lawinowo idzie.
Jak już pisałam doszło do złamania kompresacyjnego kręgosłupa, krąg obniżył się o 25%.
Z tego powodu doszło do obrzęku szpiku kostnego i stanu zapalnego. Coraz bardziej mnie boli i coraz bardziej nogi mi drętwieją, oprócz tego tułów mi sztywnieje, to takie uczucie jakby mój tros ktoś wsadził w gips. Czuję się, jak żywy posąg. Jestem dość mocno przestraszona,
Jak już pisałam doszło do złamania kompresacyjnego kręgosłupa, krąg obniżył się o 25%.
Z tego powodu doszło do obrzęku szpiku kostnego i stanu zapalnego. Coraz bardziej mnie boli i coraz bardziej nogi mi drętwieją, oprócz tego tułów mi sztywnieje, to takie uczucie jakby mój tros ktoś wsadził w gips. Czuję się, jak żywy posąg. Jestem dość mocno przestraszona,
Mr_Beniz +45
Gdzie można poznać wartościowe dziewczyny, które już nie będą zajęte? Mam 26 lat, trwa teraz taki okres, że bardzo często chodzę na wesela moich znajomych i przyjaciół. Większość z nich jest w moim wieku lub jego okolicach i swoje partnerki/partnerów poznało już w szkole średniej lub na początku studiów. Wydaje mi się, że wartościowe i w jakiś sposób atrakcyjne osoby "odnalazły" już siebie i nie zmieniają partnerów jak rękawiczki, no bo w sumie po co, jeśli trafiło na siebie dwoje odpowiedzialnych ludzi z jakimiś zasadami i szacunkiem do siebie? Byłem też w związku przez kilkapierwszych lat studiów, ale mój związek akurat nie przetrwał - ze względu na odległość, nie da się zbudować czegoś trwałego widząc siebie przez 5-6 lat raz na 3 tygodnie albo i rzadziej. Mimo to nikt nikogo nie zdradzał, a z ex mam do dzisiaj przyjacielskie stosunki i życzę jej jak najlepiej.
Już nie studiuję, w pracy 90% składu to faceci, jakieś życie imprezowo-towarzyskie bardzo spowolniło ze względu na to, że każdy ma już pracę i większość moich znajomych stały związek. Stąd pytanie, gdzie można poznać wartościową partnerkę (tak, wiem, że dla każdego będzie to oznaczało co innego - dla mnie taka podstawa to wierność, wzajemny szacunek, zaufanie i szczerość, jak to będzie, to wszystko inne się zbuduje).
Nie cierpię żadnych Tinderów czy innych Badoo, jest to dla mnie sztuczne i strasznie materialistyczne. Jakieś pomysły albo przykłądy z Waszego życia? :D
#zwiazki #feels #tfwngf #logikaniebieskichpaskow #przegryw #zalesie #niebieskipasek #tinder #badoo
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
oczywiście wartościowa będzie dopiero jak będzie co najmniej 7 w skali 1-10, poniżej nawet jeśli kobieta jest wierna i szczera, to nie ma co liczyć na trwały związek, piszę z doświadczenia, przerabiałam to
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania: a co robiłeś po rozpadzie tego zwiazku? Skupiles sie na sobie, laski olałeś?
Ja akurat podbiłem do swojej obecnej narzeczonej na parkingu, pogadaliśmy ze sobą, zaprosiłem ją na fb do znajomych, później pisaliśmy przez tydzień, jedna i druga randka a potem poszło z górki :) Poznałem ją kiedy miałem 27 lat a ona 26 lat więc
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
No i jaki to ma związek z jakiego miasta jesteś czy ktos jest?
To duza roznica. Majac 26 lat w Warszawie masz mase mozliwosci i duzo osob przeciwnej plci ktore sa wolne. Majac 26 lat w miasteczku gdzie jest 20tysiecy mieszkancow masz jakies 5% na poznanie kogos
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}