Wpis z mikrobloga

Są tu jacyś #programista15k na #b2b? Albo inni specjaliści z jdg? Mam złą wiadomość. Ziomeczek @ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl porównuje nas do fałszerzy legitymacji kombatanckich a w ogóle to jesteśmy złodziejami xD

Tak jakbyś sobie wziął i podrobił legitymacje kombatancką żołnierza AK aby jeździć na gapę w tramwajach. Korzystając z Ulg do których nie masz prawa bo nie dla ciebie zostały stworzone. No ale co państwu do tego, ze udajesz kombatanta, inwalidę czy może honorowego dawcę krwi- żeby tylko zagarnąć bonusy do których prawa nie masz na fałszywej JDG. Przecież dobrowolnie się pod nich podszywasz.


#shitwykopsays #podatki #praca
Pobierz szejk_wojak - Są tu jacyś #programista15k na #b2b? Albo inni specjaliści z jdg? Mam z...
źródło: comment_yVpVCaFHeSQLvHEEuEtV6HQRlwGVQa4t.jpg
  • 74
Podsumujmy.
Pracujesz na etacie i idziesz od szefa i mówisz mu że będziesz robił to co robiłeś do tej pory. Według jego poleceń, grafiku, przy tym samym biurku, na jego sprzęcie w godzinach które ci wyznaczy. Ale będziesz udawał firmę bo chcesz-płacić mniejszy ZUS, NFZ i odliczać sobie każdą możliwą bzdurę od podatku.
Jesteś etatowcem ale udajesz firmę. I jeszcze twierdzisz, ze to jest w porządku?
Już Janusz jebiący lidla na promocji
@szejk_wojak: A o czym jest dyskusja?
Polskie prawo jasno stanowi czym jest stosunek pracy a czym działalność gospodarcza. Jesli nadal masz szefa który wyznacza ci obowiązki, godziny pracy, miejsce pracy ty nie podejmujesz żadnego ryzyka, nie zdobywasz klientów to jest to zwykły stosunek do pracy.
A ty korzystasz z przywilejów podatkowych które ci się nie należą. Proste?

Jeśli nie masz szefa, sam zdobywasz klientów podejmujesz ryzyko, sam decydujesz jakie zlecenia przyjmujesz,
@szejk_wojak: @ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: o co ten ból dupy?

Jedna strona umowy która zleca wykonanie pewnej usługi, która polega na napisaniu jakiegoś kodu w określonym czasie i druga strona umowy która to wykonuje. W warunkach umowy jest określone że zostanie to wykonane np: siedzibie klienta na jego sprzęcie bo tak sobie zażyczył. Jest to zgodne z obowiązującym w Polsce prawem.
A że klient jest z ciebie zadowolony i zleca ci kolejne zadania
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl czyli nie mogę podpisać kontraktu na usługi dla szefa, bo będę dla niego dużo robił i nie mogę jednemu klientowi robić w miesiącu 180h, a drugiemu 15h, 3ciemu 4h, bo Tobie tak nie pasuje? Mam mu powiedziec, nie wystawię ci faktury, zatrudnij mnie na etacie żeby mnie nie pasowały godziny i praca i nie mógł robić już nic dla innych? XD skąd się tacy socjaliści biorą? Bo Ty masz #!$%@? to
@kipowrot:
Weź sobie kodeks pracy i poczytaj a potem dyskutuj.
Każdy ogarnięty człowiek w IT/ lekarz, pilot, prawnik itp dobrze wie po co zakłada sie JDG. Rżnąć głupa i licytować na to, ze dwa czy 5 razy w roku na ekstra zleceniu się dorobiło możesz. Ale nie o tym tu dyskutujemy.

Dyskutuemy gdzie faktycznie pozostajesz w stosunku pracy a udajesz JDG dla przywilejów podatkowych.
Mozesz też udawać że laptop dla dzieciaka
Panowie, nie ma co się emocjonować bo widać, że mamy do czynienia z komunistą tj przygłupem. Ja go już dawno mam na #czarnolisto chyba z tego samego powodu. Niech biedak wpieprza gruz i kwiczy. Co was to obchodzi. Ważne że nawet robiąc na B2B odprowadzamy większe podatki od niego, więc jesteśmy większymi patriotami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak to sobie tłumacz. Tym się pocieszaj.


@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: ależ ja się pocieszać nie muszę, mam srogo #!$%@? na opinię Twoją i Tobie podobnych (dyskutuję bo nie chce mi się jeszcze iść spać). Sumienie mam czyste i spokojne jak strumyk na leśnej polance.

Żyje mi się dobrze, mogę sobie pozwolić na wiele a to dopiero początek. Miernoty zawsze będą bóldupiły i próbowały ściągnąć lepiej sytuowanych do swojego poziomu (a przynajmniej przegłosować aby
@szejk_wojak: Janusz oddający puste opakowanie po parówkach też miał czyste sumienie i czyimś opiniami się nie przejmował.

Co ma elementarna uczciwość do bycia miernotą? Zadziwiająca logika. Seba dyma na parówkach-no oszust. Ktoś kto powinien być na UoP dyma na ZUS, NFZ, Podatkach- "przedsiębiorca. No gratuluję logiki.

Powtarza-możesz być miliarder i mam to w nosie do czasu aż przestrzegasz prawa i jesteś uczciwy. Jak dymasz na podatkach czy wyłudzasz lewe L4 jak
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Wyobraź sobie że w Chorwacji może odbywać się konferencja na której poznajesz ludzi, z całego świata, po jakimś czasie, wyrabiasz sobie dobrą opinię na rynku, tworzysz kontakty, które dla małej działalności są czasami bezcenne.

Sam kiedyś miałem półroczny kontrakt w Spilicie, pojechałem tam z całą rodziną bo chciałem ich mieć pod ręką - czy to źle że przejazd i nocleg odliczyłem od podatku? Pewnie powiesz że wyjazd służbowy, delegacja, prawo
Praca na etacie i udawanie JDG to oszustwo i choćbyś nie wiem jakie teorie sobie dorabiał i jak mnie tu obrażał.


@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: a dlaczego z uporem maniaka pomijasz kwestie braku ochrony prawnej na jdg? Za darmo przecież tych pieniędzy mi nie przybyło, coś musiałem "sprzedać". Tak samo chorobowe. Jak trafi mi się raczek albo inna cięższa choroba to żegnajcie dochody. Nie pomyślałeś o tym?