Wpis z mikrobloga

#modelarstwo

Witam, chciałbym się z wami podzielić efektem pracy ostatnich 2 lat z lekkim okładem. Papierowy IJN Nagato w skali 1:200 wydawnictwa Dom Bumagi, jest lekko ponad 1 metrowym meblem i dobrych kilka kilo wagi. Nie, nie próbowałem go wodować: ]
Wszystkie zdjęcia około 70 sztuk można zobaczyć pod linkiem google photos:
https://photos.app.goo.gl/BjYQhcrDnpjFLvnh8
Miłego oglądania : ]
Orbita500 - #modelarstwo 

Witam, chciałbym się z wami podzielić efektem pracy osta...

źródło: comment_usjCDW8BrB301p3jiHVATTYtY8RAmK9y.jpg

Pobierz
  • 80
  • Odpowiedz
@HanAssholeSolo: Uaaaa, tu chyba był jakiś grubszy temat, niż tylko upuszczenie. 1 raz mi upadła tylna pagoda jak już byłem na finiszu. Podkierwiłem się okrutnie, ale w około 2h ogarnąłem wszystkie pogięte druty i poplątane nici.
Na szczęście tfu tfu tfu, jeszcze nigdy nie upuściłem całego modelu. Za to części regularnie, z czego połowę udaje mi się odnaleźć i zazwyczaj jest szybciej zrobić nową niż bawić się w szukanie. Najgorzej jak
  • Odpowiedz
@gdziemojimbuspiatka Nie mam, poważnie: \
Zdjęcia robiłem pod fanatyków modelarstwa, Nagato jakie jest, takie jest, każdy zna. Więc skupiłem się głównie na detalu. hehehe szczerze mówiąc nawet o tym nie pomyślałem, ale nie mam ani jednego zdjęcia całej sylwetki. Może jak wrócę dziś po pracy to coś dosztukuje. Ale nie uśmiecha mi się wyjmować go spod szkła. Bo zamówiłem sobie gablotę na styk z minimalnym zapasem i bardzo łatwo coś spierdaczyć.
  • Odpowiedz
@Fallenzgr: dziękuje, zgadza się, moge przesłąć do kolegi drogą radiową troche #!$%@?, uwaga zaczynam transmisje. Wololo, wololo...
@HanAssholeSolo: Plot to masakra. ale niestety albo model jest z plotem, albo nie ma. Ja zaciskam poślady i jade z tematem, element po elemenciku i tak kiladziesiąt razy. Zdecydowanie lekki autyzm pomaga w osiągnieciu celu: ]
  • Odpowiedz
@vipuser: Z tego co mi wiadomo MM, "umarł" i to dawno temu.
Na szczęście na polskim rynku mamy dostęp do wielu wspaniałych wydawnictw, tych lokalnych i tych ze wschodu. Ten akurat mój jest ukraińskiego wydawcy. Obecnie buduje HMS Malaya od Fantom Model (polski wydawca). Tak, że. Jest z czego wybierać. Jest więcej modeli niż czasu aby je wszystkie zrobić: ]
  • Odpowiedz
Ooo konkrety, no to jedziemy: ]


@Orbita500: dzięki! jakbyś mi jeszcze powiedział jakich pińcet używasz?
Bo sam się wziąłem za modele IJN w skali 1:400 (póki co uczę się na IJN Zuiho z JSC, po ~15 latach przerwy) i do takich precyzyjnych robótek byle pińcetka z Tigera jest zdecydowanie za mało dokładna. Jakieś kosmetyczne?
I czym jest model pociągnięty na koniec?

W kolejce czeka IJN Shimakaze, którego chciałbym już zrobić ładnie...
  • Odpowiedz
@bidzej: Mam Shime od Model Hobby, ale to za wysokie progi na moje nogi. Może kiedyś bo też mi się baaaaardzo podoba ten okręcik, ale ilość drutu i detalu jest miażdżąca, za mało skilla. Jeszcze.
Tak więc powodzenia z tematem. Co do JSC, to tak jak napisałeś, wydawnictwo jest dość specyficzne, zdecydowanie nie moje klimaty. Pincety, mam te czarne 6 sztuk ESD, z czego najbardziej lubię 14, ale 10, 12 i
  • Odpowiedz
@LotnyJerry: Ostatnimi czasy, definicja normalności została mocno poszerzona: ], tak więc pewnie się mieszcze w jakiś tam sposób... ooo np mam nie więcej jak 2 nogi. To chyba podpada pod normalność: ]
podziękował
  • Odpowiedz