Wpis z mikrobloga

Poidło dla kota Trixi Vital Flow. Wcześniej też miałam poidło od Trixi (Fresh Flow) i zdecydowanie to jest lepsze. Pomijając fakt, że jest ceramiczne, a nie plastikowe to składa się z dwóch nieskomplikowanych elementów, a nie plastikowych ze szczelinami których nie sposób umyć. Nie ma zbiornika na wodę tylko napełnia się czystą, samodzielnie pilnując poziomu wody. W poprzednim poziom wody przez pływak w zbiorniku zawsze był 1cm poniżej góry pompy (zaciągała powietrze). Przez to poprzednie hałasowało tak bardzo, że jego dźwięk wrył mi się w głowę na stałe. To pracuje bezdźwięcznie, aż czuje niepokój od tej ciszy ( ͡° ͜ʖ ͡°) poprzednia zaciągała wodę z miski bezpośrednio do pompy i filtrowała dopiero przed fontanną. To bez sensu bo w misce było zawsze najwięcej futra i kurzu i wszystko szło do pompy. W nowej filtr jest przed pompą co na pewno zapewni jej dłuższe życie. Dodatkowym atutem jest estetyczniejszy wygląd, ale na tym nie zależało mi aż tak bardzo. Jeżeli chodzi o naukę korzystania to 1:1. Jeden z kotów włożył łapy wszędzie testując gdzie leci woda i jak mocno po czym zaczął pić. Drugi włożył pysk bezpośrednio w fontannę, kichnął i odszedł. Ale nie tracę wiary.
#recenzja #koty
anamericantail - Poidło dla kota Trixi Vital Flow. Wcześniej też miałam poidło od Tri...

źródło: comment_QL2uElCJfsJ5nHztq63WjVRZs4rk79Bq.jpg

Pobierz
  • 4