[saakaszi]

Prolajferzy wrocławscy złożyli pismo do prezydenta Wrocławia ze sprzeciwem wobec finansowania in vitro z budżetu miejskiego.

Co to za prolajferzy, skoro nie chcą by rodziło się nowe życie...

#neuropa #bekazkatoli #wroclaw #bekazprawakow #polska

[utopjec]

Pomijając już kwestie światopoglądowe to niby dlaczego in vitro ma być finansowane przez wszystkich mieszkańców danego miasta? Przecież to absurd.

@belwarg: Absurdem jest leczenie niepłodności? Przecież dzięki temu jakaś para może mieć własne dziecko, polityka pronatalistyczna tego nie obejmuje?

[m.....a]

@macadamia: Ok, czyli jednak z biblii. Jaki fragment?

@jan_zwyklak: O matko nie wiem czy z biblii czy nie z biblii, nie jestem katolikiem i nigdy jej nie czytałem. Jakie to ma znaczenie, mogą nawet słuchać twojego starego, po prostu fakt jest taki, że tak uważają i tyle.

więc żadna ze stron nie powinna robić z tego zakazów/nakazów innym osobom, a postępować zgodnie z przysłowiem "wolność człowieka kończy się tam gdzie

[b.....g]

@utopjec: Absurdem jest finansowanie tego z budżetu miasta gdy płacimy już składki na NFZ. To po pierwsze. Po drugie mamy masę dzieciaków które czekają na adopcję. A po trzecie - uważam że mamy o wiele pilniejsze wydatki niż leczenie niepłodności bo procentowo to się pewnie zbytnio nie opłaca (pilniejsze = łatwiejszy dostęp do specjalistów, lekarzy pierwszego kontaktu itp. Dopiero jak to będzie prawidłowo funkcjonować to możemy iść dalej. No i lepiej

[kzw]

@utopjec: in vitro nie jest leczeniem niepłodności. To tak jakby osoba z niedowładem kończyn gdzie przyczyną jest kręgosłup zamiast leczyć kręgosłup amputowała sobie rękę i wstawiła protezę. A niesprawny kręgosłup pozostaje.
No i tak, dlaczego wszyscy mieszkańcy miasta mają się na to składać?

[K_R_S]

@saakaszi: to że ktoś nie chce finansować czegoś z budżetu, nie znaczy że jest tego przeciwnikiem. Na przykład jestem wielkim fanem ubezpieczeń medycznych, ale fakt, że musimy się na nie zrzucać razem zamiast każdy indywidualnie uważam za paranoję

choć niestety w tym przypadku, chodzi pewnie raczej o rozdwojenie jaźni pikietujących ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[utopjec]

Absurdem jest finansowanie tego z budżetu miasta gdy płacimy już składki na NFZ

NFZ refundowało in vitro w latach 2013-2016, obecnie ludzie mogą liczyć tylko na samorząd

Po drugie mamy masę dzieciaków które czekają na adopcję.

Chcesz, to adoptuj, czemu innym chcesz wciskać na siłę? Ludzie chcą mieć własne dzieci, tylko niektórzy decydują się obce, zresztą procedura jest dosyć skomplikowana.

A po trzecie - uważam że mamy o wiele pilniejsze wydatki niż

[Davidozz]

@saakaszi Wiecie, że taki katotaliban to najgorsze co może przydarzyć się Polsce? Nawet w Arabii Saudyjskiej istnieją świetne kliniki in-vitro (jedyna restrykcja - plemniki może przekazać tylko mąż żonie). Do tego aborcja jest tam dozwolona do pewnego etapu rozwoju zarodka i w przypadku, kiedy życie matki jest zagrożone. Za gwałt kara śmierci dla oprawcy.
Seks z żoną z zabezpieczeniem jest całkowicie normalny, a nie tylko dla robienia dzieci.
Teraz porównajcie sobie te

[utopjec]

@kzw: Pary latami starają się o dziecko, in vitro może im w tym pomóc. Nie wiem, po co wymyślasz do tego gównoporównania, które nic nie wnoszą.

[m.....a]

@utopjec: in vitro nie jest leczeniem niepłodności.

@kzw: No to prawda, jest zabiegiem, ale jakie to ma znaczenie? Nie ma żadnego przepisu, który mówi, że tylko leczenie może być dofinansowywane, za dializy tez mają zacząć kasować pacjentów?

[jan_zwyklak]

Dlaczego chcesz odbierać mi wolność decydowania o przeznaczeniu moich podatków?

@macadamia: Ale ja krytykuję ich pobudki religijne, a nie samo protestowanie. Chociaż krytyki ich protestowania też mi nikt nie zabroni i nie widzę w tym nic złego. Ot starcie opinii i nic więcej. Oni uważają komórkę jajową za człowieka, a ja nie. To działa w dwie strony. Sam przyznałeś, że obie opinie są równoważne, więc dalej nie wiem dlaczego ich w

[m.....a]

Sam przyznałeś, że obie opinie są równoważne, więc dalej nie wiem dlaczego ich w tym bronisz, a mnie krytykujesz.

@jan_zwyklak: Bo wkurza mnie, że spłycasz ich troskę o coś co uważają za drugiego człowieka do próby narzucenia swojego zdania. Można się z kimś nie zgadzać, ale próbuję ci cały czas wytłuścić, że powodów, żeby mieć takie a nie inne zdanie masz dokładnie tyle samo co oni - czyli zero.

Patrz, inny

[m.....a]

edit, post się zdublował ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Antybristler]

@saakaszi: Słowo klucz to finansowanie. Jak kogoś nie stać na in vitro to też go nie stać na zapewnienie warunków gówniakowi.

[szpongiel]

A dlaczego chinole liczą wiek od poczęcia

@macadamia: serio?
To jak starzy się ruchali np. 5 razy w ciągu dwóch tygodni, to potem ich dziecko obchodzi 5 razy urodziny? xD

[m.....a]

Jak kogoś nie stać na in vitro to też go nie stać na zapewnienie warunków gówniakowi

Shit wykop says. Tymczasem w realnym świecie, a nie w galaktyce wyobraźni @Antybristler:

Koszt In Vitro pierwszej z brzegu kliniki w google - 6 tys złotych.
Mediana zarobków koło 2500zł na rękę, najwyższa w historii kraju.
Dzietność 1.32, lekko 40 mln polaków w Polsce i Europie.

To jak starzy się ruchali np. 5 razy w

[jan_zwyklak]

No napisałeś, że nie da się rozwiązać, więc ma być wolność tomku w swoim domku. Więc chyba pora na CS.

@macadamia: Nie wiem czy się da czy nie. Może się jakoś w przyszłości będzie dało. Co by było super. Odnosiłem się w tym zdaniu do ciebie, bo sam tak stwierdziłeś:

to ich opinia, niemożliwa do poparcia w żaden sposób, bo nigdzie na komórkach się magiczny napis człowiek w żadnym momencie nie

[biliard]

@saakaszi: Bo to dziecko bez duszy... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m.....a]

A teraz powiedz mi, w jaki sposób podejście, że tak powiem "agnostyczne" w tej sprawie (jakie wydaje mi się, że forsujesz) ma tu pomóc parom starającym się o dziecko oraz obrońcom życia?

@jan_zwyklak: Nie bardzo kumam co masz na myśli, rozwiń proszę. Moje podejście jest takie, że aborcja powinna być legalna ale nie wiem do którego miesiąca (w miare podoba mi się podejście z wykształconym systemem nerwowym, coby nie sprawiać bólu,

[Antybristler]

@macadamia: No to jak jakaś para przy takich zarobkach nie potrafi uzbierać tych kilku tysięcy to może jednak nie powinna się rozmnażać. Pomijam już to, że nie obaliłeś mojego argumentu. Skoro wg Ciebie mało zarabiają to dalej nie stać ich na gówniaka, po in vitro dalej będą zarabiać te 2,5k.

[mayimbe]

Kwestie religijne to jedno. Inna sprawa, że jak kogoś nie stać na wydanie kilku tysiaków na in vitro, to ma być stać na wychowanie dziecka? No chyba, że produkujemy kolejnych beneficjentów 500+. Nie stać nas na dziecko? Zróbmy sobie dziecko! Kasa miejska powinna iść na potrzeby ogółu, a nie na jakieś indywidualne fanaberie.