Wpis z mikrobloga

To jest chore że narzucają z góry i wymagają znajomość totalnie nieciekawych lektur. Ja rozumiem że kogoś to może ciekawić, ale jednak nie wszystkich. Przykładowo lalka... Dla mnie to jest gniot, totalnie nieciekawa książka, ale #!$%@?, muszę ją znać bo jeżeli jej nie będę znał bo mogą mnie na ustnym oblać xD
#!$%@?, w wolnych chwilach zaczytuje się przykładowo w książkach Victora Hugo albo Hemingway'a, ale nieee, muszę znać tą #!$%@?ą, nudną lalkę. Przecież to jest chore... Tutaj już nawet nie chodzi o lalkę bo tak jest z większością lektur...

#matura #jezykpolski #lektury #licbaza #techbaza #szkolnictwo
  • 10
To jest chore że narzucają z góry i wymagają znajomość totalnie nieciekawych lektur.


@grooocik: To jest całkowicie naturalne i logiczne wymagać znajomości najwybitniejszych pisarzy swojego kraju/kręgu cywilizacyjnego. Jak również dzieł które ukształtowały pewne ruchy/idee, stały się częścią kultury.
Problem w tym, że:
- wśród tego jest takie #!$%@? Nad Niemnem albo inne cuda na kiju
- nie są dopasowane do wieku
- są źle omawiane, bo rzadko kiedy nauczyciel mówi dlaczego
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@grooocik: Ale na maturze to nieważne czy powołasz się na jakąś Lalkę czy np. Autostopem po galaktyce. Jeśli "wyczerpiesz" temat to matura pójdzie z górki.

@grooocik: A, no widzisz, teraz sobie przypominam, że jedna znajoma mi o tym wspominała o losowym temacie. Jak jeszcze ja zdawałem, to niby była lista tematów do wyboru na początku roku, ale przed jej zaakceptowaniem każdy mógł dodać wymyślony przez siebie temat, jeśli miał pomysł na to, o czym chciałby robić prezentację, także było w porządku. O ile ktoś umiał się prezentować. Ja nie umiałem (i nadal nie umiem) i gdyby
@Naxster Tak, są źle dobrane, co mnie obchodzi i jaki wpływ na Polskę miały perypetie (tutaj wstaw imię dowolnego bohatera z gównolektury)
Co do czasu to w pełni się zgadzam. Na każdą lekturę są jakoś dwa tygodnie. Jak ja mam #!$%@? w dwa tygodnie przeczytać przykładowo obszernych Chłopów, gdzie dochodzą jeszcze inne przedmioty w szkole oraz życie prywatne, które mam wrażenie mogło by nie istnieć dla niektórych nauczycieli.
@Zerri noo niekoniecznie, bo zdarzają się tematy które wręcz wymagają od ciebie wybrania lektur. Przykładowo "jak byli przedstawiani pozytywistyczni bohaterowie", o ile można jakieś pierdoły wymyślić na wypowiedzi, to potem egzaminator może osobę spokojnie #!$%@?ć na pytaniach ¯_(ツ)_/¯
Matura ustna z polskiego to jest loteria. Trafi ci się fajny temat, powołasz się na to co chcesz i możesz mieć 100%, trafi ci się jakiś #!$%@? temat i koniec.