Wpis z mikrobloga

Wierzę w mojego Szefa, Dziada wszechmogącego, Stworzyciela Transportu kołowego, wszystkich opowieści widzialnych i nienamacalnych. I w jednego spedytora, Syna jego jedynego, który z Ojca jest zdziadziały. Dziad z Dziada, Magnes do świetności. Spedytor prawdziwy z dziada prawdziwego. Zatrudniony, a nie wykształcony, współistotny Ojcu, a przez Niego "TSNO" się stało. On to dla nas, szoferów, i dla naszego zbawienia zstąpił z PKS'a. I za sprawą kredytu wielkiego wyrobił licencje, i stał się przewoźnikiem. zakredytowany również za nas, pod udaru spedycją został umęczony i pogrzebany. I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia giełda. I wstąpił do łukowa; siedzi za fajerą. I powtórnie przyjdzie w chwale zatrudniać żywych i nie w pełni sprawnych: a królestwu Jego nie będzie końca. Wierzę w Dziada mojego, Pana i Szofera, który z lulandi sie wywodzi. Który z Ojcem i z żonami wspólnie odbiera uwielbiane wypłaty; który mówił do szoferów. Wierzę w jeden, słuszny, powszechny transport ciężarowy. Wyznaję impulsatora magnesowanie, ropy do baniek spuszczanie. Weekendowych pauz odbieranie. I życia ratunkowy korytarz na tym świecie.

#bekaztransa #spedycja
Pobierz c1nu - Wierzę w mojego Szefa, Dziada wszechmogącego, Stworzyciela Transportu kołowego...
źródło: comment_ZeWU0tRYUzsVMcKjnl0To8DDk4O0NCCu.jpg
  • 5