Wpis z mikrobloga

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 57/90 - trening zaliczony.
Mam mieszane odczucia co do dzisiejszego treningu. Z jednej strony wiem, że bym mogła go wykonać jeszcze lepiej przez co czuje lekkie rozczarowanie i niedosyt, z drugiej zaś wiem, że mam osłabiony organizm i jestem z siebie zadowolona, że wogle coś zrobiłam i że zrobiłam to aż tak. Nie rozumiem tego uczucia.
W ramach 'niedosytu' dorzuciłam sobie ponownie Hula - Hop. Mimo lekkich ruchów była to swego rodzaju dla mnie walka o każdą minute, by dotrzeć do upragnionego celu. Zazwyczaj mi się to nie zdarza, aby zwykłe kółko sprawiało mi trudność, a dziś jednak... Boję się, że przez to upadne za niedługo i nie będę miała siły wstać. Meh...
Patrząc na pozytywy... Do dzisiejszych sukcesów mogę zaliczyć nadzwyczaj aktywny społecznie dzień oraz to, że nakierowałam siostrę do przeczytania pewnej książki, jest to dla mnie o tyle miłe, że to przyjemne, gdy ktoś z wielkim zainteresowaniem opowiada o czymś co mu się poleciło. To chyba tyle na dziś. Albo nie, mam jedno pytanie. XD Wolicie jak jest krótki wpis tylko z informacją o treningu czy moje dziwne rozkminy, przemyślenia i żale Wam nie przeszkadzają? Bo nie wiem czy jest sens je pisać.
Miłego wieczoru! <3

#wyzwanie
#gownowpis
Asia24164 - #90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter


Dzień 57/90 - trening zaliczony.
M...

źródło: comment_G3cEmfPGFitpM8bY6BBSNNpZ0Boq9euQ.jpg

Pobierz
  • 4