Aktywne Wpisy
WenerowaAngela +127
No heloł
Kopytnik_1 +17
#wojna #rosja #ukraina #polska #nato #wojsko #pytaniedoeksperta #ciekawostki
Jak to jest możliwe? Czym i kim Rosjanie są w stanie zaatakować NATO? Tworzą potajemnie armię klonów? Czy to nie jest czasem ta sama armia, która teraz z mozołem tygodniami zajmuje miasteczka na Ukrainie o wielkości Pruszkowa, tracąc przy tym tysiące zabitych i rannych? Czyli co, za kilka lat to będzie już inna armia, nowocześniejsza i bardziej liczna?
Jak to jest możliwe? Czym i kim Rosjanie są w stanie zaatakować NATO? Tworzą potajemnie armię klonów? Czy to nie jest czasem ta sama armia, która teraz z mozołem tygodniami zajmuje miasteczka na Ukrainie o wielkości Pruszkowa, tracąc przy tym tysiące zabitych i rannych? Czyli co, za kilka lat to będzie już inna armia, nowocześniejsza i bardziej liczna?
Miruny, jest sprawa!
Jestem studentem V roku Informatyki na Politechnice Poznańskiej i chciałbym zadać Wam pytanie w kontekście mojej pracy magisterskiej.
Jak wiadomo automatyzacja testów wiąże się z kosztem wejścia oraz kasztami utrzymania testów w późniejszym okresie. W przypadku firm (zwłaszcza tych mniejszych) zastanawiających się nad wejściem w automatyzacje pojawia się dylemat czy próbować podejścia „quick & dirty” czy może zainwestować i automatyzować testy od razu w sposób „rekomendowany”.
W mojej pracy chciałbym porównać właśnie dwa takie podejścia pod kątem łatwości utrzymania testów. Chciałbym napisać testy dla wybranej aplikacji internetowej i śledzić konieczne zmiany w testach na przestrzeni kilku jej wydań dla tych dwóch podejść. Mam nadzieję, że wynikiem będą rekomendacje poparte konkretnymi przykładami i pomiarami.
Tutaj pojawia się moje pytanie do Was. Z własnego doświadczenia, jeśli mielibyście następujący kontekst: aplikacja internetowa, raczej oparta o przeładowania strony (niewielkie ilości Javascriptu i AJAX) to jakie Waszym zdaniem byłyby dwa następujące podejścia do automatyzacji testów GUI w przeglądarce (np. na Chrome czy Firefox):
A) „quick & dirty” – gdyby ktoś zapytał Was jak tanio i szybko zautomatyzować testy w przeglądarce to co byście powiedzieli?
B) „rekomendowane” – jak Waszym zdaniem należałoby to zrobić „profesjonalnie” (ale nie chodzi też o sztukę dla sztuki)?
Chciałbym, aby wybór dwóch podejść odzwierciedlał rzeczywisty dylemat jaki może stać przed firmą.
Przez podejście rozumiem zarówno sposób tworzenia testów (np. Capture & Play, programowanie), organizacji testów (skrypty liniowe, keyword-driven, data-driven, itd.), wykorzystanie dobrych wzorców (np. Page Object), konkretne narzędzia.
Bardzo wam dziękuję za pomoc, jak sie uda wybronic na czas to napijemy się razem kompotu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podejścia, które bym zaproponował
Jak "duża" jest ta aplikacja? Jak długo bedzie utrzymywana? Jak często zmieniana? itd. itp. Odpowiedzi na te i wiele innych pytań pozwalają na wybrania gorszej , lub lepszej ścieżki.