Wpis z mikrobloga

#escaperoom #bydgoszcz

W sobotę wybrałyśmy się z koleżankami do Bydgoszczy zaliczyć dwa tamtejsze escape roomy - Nautius: Podmorska Przygoda i Supeheroroom.
I o ile Nautilus zrobił już na nas ogromne wrażenie zwłaszcza pod względem wystroju to Superheroroom - ludzie! Co tam się nie działo! Już od samego wejścia jest wielkie wow - wszystko dopracowane od samej poczekalni, można poczuć się niczym w bazie dowodzenia Avengers, a dalej jest ciągle lepiej. To jest pokój który doświadcza się wszystkimi zmysłami, tu się tyle dzieje, że aż chciałoby się opowiedzieć każdy szczegół, ale ze względów oczywistych tego nie zrobię :-) I sam Mistrz Gry - mega wkręcony w temat człowiek, który od samego wejścia wczuwa się w swoją rolę i widać, że kocha to co robi. Naprawdę, zasłużone nr 1 w Polsce w rankingu Lockme! Nawet osoby które nie są fanami Marvela czy DC będą zachwyceni tym co tam doświadczą!

I żeby nie było, to nie żadna kryptoreklama, w Bydgoszczy byłam pierwszy raz w życiu więcej niż przejazdem, na koncie mam prawie 40 pokoi zaliczonych i tu naprawdę zbierałam szczękę z podłogi!
  • 10
@malak23: mieliśmy właśnie dylemat czy iść do Nautilusa czy do Piramid, ale padło na to pierwsze bo w Poznaniu nie ma żadnego pokoju utrzymanego w klimacie morsko-podmorskim ;) ale z pewnością to nie byla nasza jedyna wizyta w Bydgoszczy, bo pokoje Wyjścia Awaryjnego na pewno jeszcze wleca :) póki co w kwietniu planujemy jakieś dwa pokoje we Wrocławiu :-)
@beesarch: We Wrocławiu byłem w "Zdrada w Breslau" - bardzo długo utrzymywał się w czołówce kraju, kilka lat temu wrażenie robił niesamowite, do dziś to jeden z moich ulubionych escaperoomów, nie wiem czy ta ekipa ma jakieś nowsze pokoje ale jeżeli poprawili się przez te kilka lat to na pewno warto ich odwiedzić.

@BQP: słyszałem kiedyś od właściciela jednago z escaperoomów, że jak jakiś pokój dostawał 8/10 zamiast 10/10 to