Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta #diy #zrobtosam

Przymierzam się do "zrobienia" biurka, dosyć długiego. Myślałam o komodach Alex z Ikea po dwóch stronach + noga na środku dla wsparcia, bo chciałabym by biurko miało około 2m szerokości. No i pojawia się temat blatu - chciałabym by była to zwykła decha, sosenka. Będzie to grało? Czym taki blat zabezpieczyć? Ma ktoś w domu coś podobnego?
kicioch - #kiciochpyta #diy #zrobtosam

Przymierzam się do "zrobienia" biurka, dosy...

źródło: comment_C6PqYWacwMwPgTEDDVUta8L3gf76GH4U.jpg

Pobierz
  • 11
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kicioch: ja mam biurko dł. 2,40 robione na wymiar bo w kształcie trapezu, blat to płyta mdf nie pamiętam jakiej grubości ale gruba xd robiłam test można po nim skakać ( ͡° ͜ʖ ͡°) z tego co pamiętam to stolarz odradzil mi deskę bo zależało mi na tym żeby się nie wyginało a dużo rzeczy na tym biurku leży xd. Na środku nie mam żadnego podparcia
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@kicioch: i raczej nie zwykła dech a coś klejonego jak pisał @marcel_pijak: blat z casto czy coś. Zwykła może zacząć pracować, wygnaniu się od temperatury czy wilgoci, a taki blat powinien być na to odporny. Twardsze drewno dłużej wytrzyma - sosne łatwo wnieść paznokciem/długopisem nawet..
Jak nie dąb to jaki klon może czy coś.
A na wierzch olej/wosk , albo bejca/lakier albo lakierobejca. To już zależnie ile połysku chcesz mieć
decha, sosenka


@kicioch: Weź inne drewno niż sosna. Proponuję zastosować blat kuchenny drewniany i go pociągnąć olejem. Jakiś buk/dąb/brzoza/jawor/jesion. Ewentualnie możesz trochę przycebulić i wziąć taki blat fornirowany.
@chwed: @marcel_pijak: @Grzechu10g: niestety blaty kuchenne odpadają bo są za wąskie, mają około 60cm, ja potrzebuję minimum 70cm, a najlepiej 75cm. Blat ma być głównie roboczy - chciałam dechę bo jest tania i w przypadku uwalenia klejem czy przecięcia nożykiem mogę sobie ją wymienić za jakiś czas. Ma też fajny, naturalny wygląd i żadna płyta mdf mi deski nie zastąpi. Ale dzieki za rady :)
@kicioch: To weź sobie dechę, ale sztywniejszą i mocniejszą niż sosna. Idź do stolarza niech ci dotnie i obrobi jakąś konkretną dechę z np. dębu (jeśli ma być na bogato i w miarę ciepła barwa), jesionu (bardzo twardy, jasny) czy orzecha (bardzo widoczne słoje, dużo odcieni brązu w jednej desce, ciemniejszy, też drogi).