[S.....i]

#przegryw #wygryw #wychodzimyzprzegrywu #rozwojosobisty #samosienigdyniezrobi

Oto mój mini spis z celami na plus, bądź minus. Główne postanowienie to trzymanie wagi maksymalnie do 75 kilogramów przy moim wzroście 187 centymetrów. Dodatkowo chcę wykonywać tyle celów na ile mi pozwoli czas, oraz „zataczać” z lepszym/ gorszym skutkiem dodatkowe czynności.

Dzień 20 „pamiętnika”

[12.03.19]

1. Cele:

*Waga ciała na dzień dzisiejszy: 74,8 +
*Ćwiczenia ogólnorozwojowe: +
*Czytanie książek: +
*Modlitwa/ modlitwa w intencji innych osób / czytanie fragmentów Pisma Świętego: +
*Nauka Shuffle Dance: +
*Nauka Oldschool Gabber Dance: +
*Spacerowanie: +
*Jazda na rowerze: +
*Pięć posiłków dziennie: +

2. Dodatkowo co dzisiaj mi się udało dokonać, lub co mi się przytrafiło na plus/ minus:

* Dziś podczas dodatkowych ćwiczeń z HardJump, źle wykonałem krok i zarypałem stopą o podłoże, aż myślałem że noga pękła w pół. Jednak dam sobie definitywnie spokój z tym HardJump'em: -
* Kasjerka uśmiechnęła się do mnie tak o bez żadnego powodu, również się do niej uśmiechnąłem, a niech ma: +


* Jutro znów jakieś szkolenia i badania w #pracbaza to będzie luźniej: +
* Liczę na to, że przyszłość pokaże mi jakieś dobre karty, oby: +

[S.....i]

@Amerykanski-Naukowiec: Biegam wyczynowo, tańczę, rower, spacery, wszelka aktywność fizyczna.
Mam rozpisaną dietę, której trzymam się już ponad 2 lata dzięki niej nie tracę witalności i nie czuję się słaby fizycznie pod żadnym względem i mogę wyciskać z siebie więcej. Utrzymuję kalorie od 3 do 9 tysięcy maksymalnie na dzień. Spalam to w dużej ilości. Prócz tego piję tylko białko jedynie, innych suplementów nie używam i jest w porządku.

[S.....i]

@Amerykanski-Naukowiec: Wiem, wszystko zależy od wysiłku. Jeżeli miałbym iść w sztuki walki do większej kategorii wagowej wtedy już bym się robił na świra wagowego, ale aktualnie mi to nie potrzebne :)

[S.....i]

Edit: Póki co wszystko idzie w dobrym kierunku ze wszystkim.