Wpis z mikrobloga

@pdk100lej: Wg mnie może być ciężko - nigdy na derbach, Legii czy Lechu nie spotkałem się z konikami. Pod stadionem zawsze jest totalny rozpiździeć, milion ludzi, większość (w tym z reguły ja) po jakichś piwkach czy innych turbocolach. Ekstraklasa to nie nie taka ranga jak np. repra, żeby ktoś kupował bilety na odsprzedaż.

Przynajmniej to moja opinia - na konika nigdy nie natrafiłem i wydaje mi się, że ciężko o to.