Wpis z mikrobloga

Pogromca KJSów

Somsiad jeździł kiedyś jako pilot w Seicento Sportingu i któregoś niedzielnego popołudnia, gdy spokojnie jechaliśmy jego Peugeotem 205 po dzielnicy, opowiedział mi krótką historię.

Pod Proszowicami ścigały się Saxofony, Cinquecenta, Seicenta, Xsary, Golfy III VR6, Balena i tym podobne stuningowane tanim kosztem auta, aż tu nagle podjechał jeździec znikąd w seryjnej czerwonej Toyocie Yaris, którą większość kojarzyła z jazdą na eLce. Jakież było ich zdziwienie, gdy Yaris objechał wszystkich, a po zawodach jak gdyby nigdy nic pojechał na zakupy do Geanta.

Dopiero później ktoś włączył internet i stwierdził, że to była mityczna Toyota Yaris turbo, której powstało jedynie 400 sztuk.

W porównaniu z Yarisem T Sport o mocy 106 KM, tutaj zamontowano turbinę IHI z max ciśnieniem sprężania 0,45 bara, podnoszącą moc do 150 KM. Samochód jest również obniżony o 15 mm (30 mm w porównaniu ze zwykłym Yarisem), ma aero pakiet oraz bardzo krótką, pięciobiegową skrzynię. Wykres przebiegu momentu obrotowego od 2000 obrotów / min jest niemal płaski, więc dysponuje mocą przy każdych obrotach silnika. Są zmienione wtryskiwacze, inna pompa oleju, pompa benzyny i większa chłodnica.

Autko waży poniżej tony, do setki zbiera się w 7 sekund, osiąga 205 km/h.

Doskonały materiał na youngtimera i solidny sleeper, prawdziwy hot-hatch. Na olx jest kilka sztuk, do wyrwania za 20 000 zł.

#rzetelnafura
#samochody #motoryzacja #carboners #carspotting #toyota
DerMirker - Pogromca KJSów

Somsiad jeździł kiedyś jako pilot w Seicento Sportingu ...

źródło: comment_pbYkVnd8UNhxSs97ccvFbLHUkQEWLMy8.jpg

Pobierz
  • 144
  • Odpowiedz
@Pulton: moja c klasa miała w dowodzie zwykły 1.8 wolnossący a okazało się, że ktoś zapakował 2.3 kompresor pod maskę :D nie było bata spod świateł, jeszcze emblemat na tylnej klapie C180...

fakt, ten silnik jest genialny i idiotoodporny, dodatkowo łatwo go modować. oczywiście, turbo to turbo i wolnossący nie ma podjazdu.
  • Odpowiedz
@nayakaz: powiem Ci tak, koedys już tu pisałem ze wzialem tego mercedesa od kolegi po taniości bo potrzebował na felgi do MLa AMG, a sam chciałem zobaczyć jak to jest mieć merca. Poza najlepszymi osiągami jakie miały moje prywatne auta nie urzekł mnie niczym ten samochód.

Wg kolegi poprzednik robił coś z mapa silnika i coś przy nim samym było dłubane, aczkolwiek poprzedni wlasciciel był bardzo specyficzny, nic nie mówił, a
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@DerMirker: podobno była stworzona z myślą o starcie w jakichś konkretnych wyścigach, plus gościom z Toyoty zależało na tym, by można było później pojechać nią bez problemu do domu :D
Piękna maszyna
  • Odpowiedz
@Scutacarus: A co za problem mieć dzisiaj 200+ koni. Kolega wziął ostatnio Octavie RS245 fabrycznie 245 kucy. Po dotarciu i kilku olejach pojechał na hamownię. Wyszło 260 KM i 400 Nm max momentu. Za mniej niż 130 tyś zł masz nowe pewne wszechstronne auto do jeżdżenia z przyspieszeniem 6,5 s do 100, a nie starego zajechanego ciasnego trupa.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Scutacarus: znafcy pewnie jeżdżą gruzami od Niemca z licznikiem co się już zamknął, ale będą kłapać dziobem.
A yariska to w ogóle auto, które chyba tylko ciężarówką nie zostało. Jak ktoś potrzebuje się szybko przemieszczać po wioskach, to auto bardzo spoko, na ściganie się też git (choć to nie moja bajka).
Dobry post, plus dla opa
  • Odpowiedz