Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zgrywajac_twardziela: Dobra amfetamina i możesz nie spać tygodniami. Po paru dniach już się zaczynają haluny, potem dochodzą psychozy, mikrosen (zacinasz się na kilka sekund, nie zdając sobie z tego nawet sprawy)
Wbrew pozorom to dość przyjemny stan, bo ma się wtedy wyjebke na wszystko i głupawkę w głowie.
@Zgrywajac_twardziela cierpiąc na bezsennosc doświadczylem chyba wszystkich skutków braku snu. Człowiek wytrzyma 24h, 48 to już ciężko dla organizmu. Po 72h jesteś jak zombie. Jak do tej pory nie miałeś mikrodrzemek to gratuluję. Może nawet nie zauważyłeś tego. Nic milego. Mrugasz oczami i 10 czy 20 minut mija i możesz nawet tego nie zauważyć. O ile dwa dni obciążają głównie organizm, tak od trzeciej doby siada na psychikę. Logiczne myślenie, obliczenia nawet
Nie ma się czym chwalić niestety ale przy ciągu narkotykowym jakieś 7 nocy. Już łączyły się dwie rzeczywistość jawa i sen, psychozy oczywiście harde. Jakby system już się zamykał sam. Zasypianie było połączone ze strachem bo aż dziwne rzeczy się działy z psychika przy samym wyłączeniu.

Błędy młodości - aż dziwne, że jestem dobrze ogarnięty życiowo i trzeźwy kompletnie od kilku lat przy wielu takich maratonach w życiorysie jakie miałem.