Wpis z mikrobloga

Ej #!$%@?
Zabrzmi to dziwnie i śmiesznie
Ale chyba gość który mi kładzie kafelki #!$%@?ł mi właśnie moje zielsko
Bo #!$%@? było położone głęboko w szafce w kiblu który miał robic
I teraz patrzę i tego nie ma, a wszystko inne jest lol
Co mam zrobić teraz? Gość jeszcze jest u mnie ale nie jestem 100% pewnien że to on a nie wyjadę z "GDZIE JEST #!$%@? MOJE ZIELSKO" jak nie jestem pewnien
Pomocy serio loool

#narkotykizawszespoko
  • 49
  • Odpowiedz
Jak zadzwoni na policję, to hydraulik powie, że znalazł w łazience i zbadają odciski na woreczku. OP będzie miał przejebkę.
  • Odpowiedz
Kiedyś też o mało kogoś nie posądzilem o kradzież. Dzień wypłaty, wróciłem z 1500 zł i byłem pewien, że schowałem do szuflady, gdzie zawsze chowałem, dwa dni później majstry zabrały się za mój pokój. Po południu kasy nie ma. Przypał, rodzice w szoku, trzeba z nimi gadać... Nagle olśnienie, sprawdzę spodnie, które po pracy od razu wrzuciłem do prania i się suszą..
A tam w kieszeni cała flota.
Strasznie mi się wtedy
  • Odpowiedz