Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@WiFoN_xD Za dzieciństwa mi się zdarzało, ale szybko powracam na ziemię.
Ostatnio miałam w ciuj stresów w pracy i "odleciałam" podczas spotkania ( ͡° ʖ̯ ͡°) najgorsze dwie minuty, nie wiedziałam, czy istnieję... Polecam unikać stresu, bo to może się przyczyniać do takich cudów
@WiFoN_xD: jak byłem dzieckiem to często miałem wrażenie, że istnieje tylko to co widzę. Że jak jak się odwrócę, to to co za mną znika. Trochę jak tworzenie się obrazu w grach. Myślałem też czasami, że ludzie których znam (np. rodzice) zamieniają się w jakieś potwory jak na nich nie patrzę.
Teraz objawia się to myślami, że większość ludzi jest zaprogramowana według pewnych schematów, są takimi NPCami których nie da się
@wolnynajmita właśnie w dzieciństwie też miewalem to, ale nie zdawałem sobie sprawy z tego co to jest
Może i lepiej, nie było to uciążliwe, więc #!$%@? o to nie dawałem

@Wiciu553 oby się nie przedłużyło, bo to lubi się zasiedzieć na dłużej czasami

@mateosz_inbecki ooo, z światłem to mam to samo, dlatego nie lubię zimy, bo na dwór dosłownie wyjść nie mogę, razi wszystko
Also, dupokanapka spoko, ale musi być to coś,
@WiFoN_xD: Ja tak miałem na sprawdzianie z maty w 6 klasie, pierwszy raz w życiu się nie obkułem i jak zobaczyłem pytania to zacząłem sobie wkręcać że to tylko zły sen i zaraz się obudzę a tu kurła się nie dało. Nic mnie nigdy tak nie stresowało jak egzaminy, testy itd. Dwa kierunki studiów przez to #!$%@?łem :(
Miałem przez ostatni rok, dochodzi tez derealizacja. Idzie się przyzwyczaić, albo nawet "zafascynowac"(ale nie polecam bo mogą wyjść przy tym inne dolegliwości jak napady lękowe). Czułem się po prostu jakbym istniał, ale żył w wiecznym śnie. Czasami jak mówiłem to nie wiedziałem co mówię i myślę. Często też miałem takie momenty, że na chwilę ustawało, ale wracalo w najlepszych losowych momentach. Czasami też chciało mi się mdlec od tego. Bardzo dużo spraw
@marm0lada proszę bardzo :3
Ogunie miałem ten wpis usunąć, jak w sumie większość z nocnej, ale jak sobie przypomnę, że przez to myślałem, że zwariowałem, bo zwyczajnie nie wiedziałem z czym mam styczność, to jednak zmieniłem zdanie i zostawiłem ten wpis
Wiele osób, w tym ja xD na początku pierwsze co przechodzi przez myśl, czy się zwariowało i czy to zostanie do końca życia, czy kiedyś minie i tak się czeka i