Wpis z mikrobloga

@xgalx ale o co chodzi? Najzwyczajniej w świecie wolę się zapoznać z treścią książki w pigułce, żeby wyrobić sobie zdanie, czy warto przerobić całą. Jest tyle książek na rynku, że życia nie starczy, by wszystkie przeczytać w całości, a mam na to chęci ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Eriksen istota rozwoju osobistego nie polega na streszczeniach. To jest długi i zmudny proces. Czasami z jednej książki wyciagasz tylko jedno wartościowe zdanie którego sens zrozumiesz po przeczytaniu całej książki.

Rozwój osobisty to jest kształtowanie swojej filozofii życiowej a nie przytulnie się do mądrych zdań, cytatów i opinii.

Tak czy inaczej, powodzenia Mirku
@xgalx zgadzam się, ale gdy mam na liście rzeczy do przeczytania ponad 100 pozycji, to mam chęć oddzielić ziarna od plew i nie czytać wszystkiego jak leci, tylko wybrać te w swojej opinii najlepsze i wtedy przeczytać je w całości, by poznać wszystkie myśli autora. Nie widzę w tym nic złego i tak zrobię. Teraz jestem w 1/3 książki, która okazała się lekką klapą i właśnie takich sytuacji chciałbym uniknąć. Już nie