Wpis z mikrobloga

@musztym: Przez brak ogarnięcia politycznego. I to też dotyczyło środowiska wolnościowego. Uwierzyli w samospełniającą się przepowiednię przez co każdą porażkę tłumaczyli jego kontrowersyjnością, a nie tym, że sami jako środowisko byli nieudolni politycznie. I ci, którzy nadal w to wierzą odeszli do Gwiazdowskiego, a tacy jak Mentzen, którzy zdiagnozowali rzeczywiste powody właśnie budują sukces konfederacji.
Uwierzyli w samospełniającą się przepowiednię przez co każdą porażkę tłumaczyli jego kontrowersyjnością, a nie tym, że sami jako środowisko byli nieudolni politycznie. I ci, którzy nadal w to wierzą odeszli do Gwiazdowskiego, a tacy jak Mentzen, którzy zdiagnozowali rzeczywiste powody właśnie budują sukces konfederacji.


@Primusek: To teraz porozmawiaj z ludźmi o innych poglądach. Szczególnie z takimi co na wybory nie chodzą bo "nie ma na kogo głosować". Popytaj z czym im
@PatologiiZew: Po prostu brakowało im piątej klepki. Tej politycznej. Nie gadanie o Hitlerze, ale np. gadanie, że nieważne co zrobimy i tak się nie uda, bo przeciwko nam jest cały układ III RP (i nie ma znaczenia, czy to prawda, czy nie). Wtedy wyborca zastanawia się, czy taki kandydat jest poważny. Każdy poważny polityk po porażce mówi, że trzeba nadal iść do przody i inne tego typu bzdury. Właśnie po to,
@Primusek: Nie chodzi o to żeby walczyć o 5% a o to żeby ten elektorat poszerzać. Korwin ma ogromny elektorat negatywny właśnie przez te wypowiedzi. One nie sprawiają że nagle ktoś na niego zagłosuje. Może kiedyś to był rozgłoś. Od wielu lat jest to już tylko protokół 1 procent. Tym razem jednak ściga się z Braunem na najgłupszą wypowiedź a działacze Konfederacji załamują ręce na kolejnych spotkaniach.
@PatologiiZew: Ale jak ludzie o innych poglądach mają zagłosować na kogoś o innych poglądach od nich? Przeciętni ludzie zawsze używają najprostszych, najłatwiej kojarzonych argumentów, ale nie po to, żeby wyrazić swoją niechęć do kandydata tylko, żeby uargumentować, nie bezpośrednio, posiadanie innych poglądów i to one są tu kluczowe.
@Primusek: Chodzi o to że nie da się przekonać ludzi którzy od razu mają w głowie te łatki. Teraz jest sporo ludzi których interesuje obniżka podatków/mniej socjalu. Co z tego jak usłyszą te słowa klucze i temat skończony. Takie są realia. Od lat to tylko protokół jeden procent.
@PatologiiZew: Jeżeli komuś nie podoba się liberalne podejście do gospodarki to nie powie tego, ale wyszuka jakiegoś prostego argumentu. Na takiej samej zasadzie jak głosowanie na Dudę. A dlaczego zagłosowałeś? A no bo on taki przystojny.