Wpis z mikrobloga

Mirki, co to jest za sztos, to ja nawet nie.

Jakiś czas temu, przy zakupie #perfumy dobrałam sobie jako zapchajpaczkę ten oto zapach Raghba Wood Intense. Wydatek niebywały, bo 12zł za 10ml, więc zastanawiałam się długo. Test nadgarstkowy przeszedł bardzo pozytywnie i już wtedy wiedziałam, że trwałość mają zacną. Dzisiaj jednak pogoda sprzyjała trochę cięższym zapachom, więc zarzuciłam - wydawało mi się wtedy, że skromnie - 3 strzały na szyję. Po wyjściu z domu czułam, że pachnę ja i cała ulica którą idę, a zapach osiada nawet na konarach drzew i wyrzuca ptaki z gniazd ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Do rzeczy: do wypsikania doszło punkt 12. Przechadzając się z pół godziny temu po domu usłyszałam, że czuć ode mnie kadziło ( ͡º ͜ʖ͡º). To był szok nr 2, bo szokiem nr 1 było to, że czułam je od siebie sama przez cały dzień, co często mi się nie zdarza, a na pewno nigdy tak intensywnie.
Jak pachną? Jak Serge Lutens Fille en Aiguilles oblany dodatkowo karmelem. Ze szpilkami miałam do czynienia najprawdopodobniej z różnymi batchami, gdzie z jednej odlewki wydobywał się piękny iglasty las, zaserwowany z bardzo delikatnym, prawie że neutralnym kadzidłem. Druga wersja to ta mocniej kadzidlana, gdzie las przez kilka godzin stara się przebić przez kadzidło i kiedy ostatecznie to mu się udaje, zapach umiera. Raghba Wood Intense przyrównałabym bardziej to wersji szpilek nr 2. Mimo że z kadzidłem mi nie po drodze, to tu świetnie współpracuje z karmelem i nutami drzewnymi.
Nie poświęciłam czasu na to, żeby sprawdzić po ile chodzi. Z tego co udało mi się na szybko sprawdzić, to raczej w polskich perfumeriach próżno go szukać.

( ͡° ͜ʖ ͡° )*: oceniam ten sztos w skali od 1 do sztosa jako sztos, mimo że to lekko nie moja kategoria zapachowa i z dość ciężkimi zapachami mi nie po drodze.
  • 29
@corka_mirka: słodkawe Fille jeszcze bardziej słodkie? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Oprócz różnicy między batchami, to może też być kwestia różnej pogody, bo ich odbiór zawsze wydawał mi się podatny na to. Jak lubisz karmel i drewno, to od Olympic Orchids Woodcut jest ciekawy, tam dość wyraźny jest dąb.
@HansLanda88: Szpilki testowałam w takich samych warunkach i te różnice były mocno zauważalne, aż sama nie mogłam uwierzyć, że to jeden, a tak naprawdę dwa różne zapachy. Wydawało mi się, że ludzie oszaleli czując tam las ( ͡° ͜ʖ ͡°) dopóki nie dostałam innej próbki. Woodcut mam i przyznaję, że poziom słodkości jest bardzo podobny, ale Raghba jest jeszcze bardziej intensywna.
@MMM22 a to akurat widziałem w jakimś wątku Twoim na Mirko, ale hype jest już pewnie taki, że nie zdążysz wrzucić posta w od razu zniknie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Btw ciekawie ile soku przywieziesz zza oceanu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)