Aktywne Wpisy
SupreminTHC +162
Zobaczymy co teraz z tego wyjdzie
AMBER PLUS
Każdy chyba już zna zasady.
1. Plusujesz post
2. Plusujesz wszystkie komentarze
3. Dopisujesz swój komentarz
4. Reszta plusuje Twój komentarz
#amberplus #plusujomireczki #glupiewykopowezabawy #heheszki #zadarmo
AMBER PLUS
Każdy chyba już zna zasady.
1. Plusujesz post
2. Plusujesz wszystkie komentarze
3. Dopisujesz swój komentarz
4. Reszta plusuje Twój komentarz
#amberplus #plusujomireczki #glupiewykopowezabawy #heheszki #zadarmo
Aviatik7 +797
Z góry przepraszam za długi post ale chciałbym dokładnie opisać mój problem, żeby lepiej zdiagnozować problem.
Tydzień temu jeździłem trochę autem na trasie, wjechałem w osiedle gdzie mieszkam i dojeżdżając powoli do domu zgubiłem cały płyn chłodniczy. Temperatura gwałtownie zaczęła się podnosić i wyrzuciło cały płyn przez otwór w zbiorniczku wyrównawczym. Samochód wylądował u mechanika ale on nie potrafi niestety znaleźć źródła problemu i bardzo chce rozbierać silnik aż do głowicy i uszczelki bo twierdzi, że być może ktoś ją źle ostatnim razem założył. Nie bardzo chcę mi się za to potem płacić, jeżeli sam mechanik nie jest pewien. Został wymieniony korek od zbiorniczka wyrównawczego oraz został zrobiony porządek w przewodach bo jeden, dochodzący do zbiorniczka był lekko zagięty.
2 miesiące temu była wymieniona uszczelka pod głowicą bo był olej w zbiorniczku. W komplecie została zmieniona jeszcze chłodnica wody, chłodniczka oleju była zmieniana jakieś 7 msc temu. Termostat, który jest obecnie założony, prawdopodobnie został lekko przez jakiegoś mechanika (zanim kupiłem auto) zmodyfikowany, wyjęta jest gumka przez co jest cały czas otworzony. Mechanik twierdzi, że coś nie tak może być z obiegiem bo tam gdzie płyn powinien być gorący jest chłodny, a tam gdzie chłodny jest gorący. Został założony nowy termostat ale okazało się, że jest popsuty. Mechanik twierdzi, że popsuł go syf, który pływał w płynie chłodniczym (mogły to być resztki uszczelniacza). Fakt faktem powiedział, że będzie go reklamować, bo nowy termostat od GM zalany wrzątkiem i gotowany nie otwierał się. Mechanik twierdzi, że problemem może być też krzywy blok, nieszczelna głowica (była planowana i sprawdzana szczelność) albo gdzieś jakiś kanał zatkany. Oleju w zbiorniczku wyrównawczym nie ma, test na spaliny nie był robiony. Dziś jak nim jeździłem normalnie po mieście było ok, ale wjechałem w małe uliczki osiedlowe, temperatura zdążyła urosnąć do 92 stopni, włączyłem ogrzewania na maksa, otworzyłem szyby i pędziłem do domu, udało mi się zbić do około 80 stopni i dojechałem do domu. Mam dość tego auta, kupiłem z niewiedzy i pośpiechu złoma, ale muszę to ogarnąć do stanu używalności bo to jest jeżdżenie na bombie. Macie jakieś pomysły ? Podsumowując - 2 msc temu zrobiona UPG i splanowany blok, wymieniona została chłodnica wody, termostat jest stuningowany i cały czas otworzony, korek od zbiorniczka wymieniony, nie ma w nim oleju.
Pacjent to opel signum 1.8 b+g 140km z18XER. Jedyny pomysł jaki mam to zrzucić to auto z wiaduktu.
#mechanikasamochodowa #mechanika #samochody #motoryzacja
@t-time: Sprzedać jako uszkodzony.
otwarty termostat powoduje wolne dogrzewanie sie silnika - tj. pracuje poza optymalna temperatura pracy
wtedy wszystko sie szybciej zuzywa, wliczajac w to olej
chciales po kosztach to masz, bo zadnen normalny mechanik nie zalozylby takiej czesci, albo przerabial ja w tak #!$%@? sposob - rownie dobrze mogl zostawic stary - wybebeszyc go - i powiedzic ci ze go wymienial
jak juz mowilem - reklamacja u wykonawcy z wyznaczonym terminem
to jest druciarstwo a nie tuning