Wpis z mikrobloga

@Andrzej_Jaroslawski: Pomyśl, że wracasz z zakupami, podchodzisz do samochodu zostawionego na parkingu za Zodiakiem, odwracasz się, żeby otworzyć bagażnik, a tu nagle słyszysz dźwięk zgrzytających desek, połączony z głośnym hukiem. Odwracasz głowę i widzisz Menela z opuszczonymi spodniami, siedzącego na drewnianej desce i wołającego w twoim kierunku coś w stylu "Siemano, Mexicano TV, kibel przewrócił się mi" ( ͡° ʖ̯ ͡°)