Wpis z mikrobloga

@Coolay jak dla mnie wybór trafiony w 100% :) przyjemnie się jeździ daje dużo frajdy, te 72KM spokojnie daje rade. Dość zwinny, w korkach w Krk jeżdżę dużo no j ładny :) gdzieś w moich wpisach są zdjęcia.

Ubieram się w tekstylne bo mam ciągle wahania wagi, skóry bym teraz nie założył w rozmiarze tej co mam kurtke :D
  • Odpowiedz
ale będzie ci mało mocy bardzo szybko. To ma w okolicach 70 koni.


@acdart: Jak ja bym chciał zobaczyć tych wszystkich piszących "zaraz zbraknie Ci mocy", jak to oni są wszyscy w stanie wykorzystać te wszystkie dostępne konie ;). 60-70 konne motocykle to właśnie te najbardziej przyjemne sprzęty do codziennej jazdy, żwawe, oszczędne, zazwyczaj też lekkie i zwinne konstrukcje. Po cholerę Ci więcej mocy do miasta i w jakieś krótkie wypady?
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Glenroy dziękuję za wyczerpującą podpowiedź ^^ zostanę z kawą ze względu na owiewki (nakedy nie do końca do mnie przemawiają) a wygodna, wyprostowana pozycja to coś czego szukam :) skupię się na polowaniu ^^ dzięki raz jeszcze
  • Odpowiedz
@Glenroy: Możesz na mnie popatrzeć zawsze. Motocykl 86 koni, regularnie jestem na torze i mam świadomość, że nie wykorzystuję tam 100% motocykla, za to na ulicy często miałem wrażenie, że przydałoby się więcej. I nie mówię tu o gnaniu 299 km/h, a o dynamice.

Dynamika się przydaje, nawet po mieście (o trasach nie mówię). Nie odważyłbym się pchać do świateł i stawać przed ciężarówką w momencie, gdybym nie był pewien, że
  • Odpowiedz
Dynamika się przydaje, nawet po mieście (o trasach nie mówię). Nie odważyłbym się pchać do świateł i stawać przed ciężarówką w momencie, gdybym nie był pewien, że odskoczę. Nie odważyłbym się też pchać do świateł i na chama stawać na lewym pasie (bo prawy zajęty przez inne jednoślady), gdyby za mną stało coś, co zbiera się zdecydowanie szybciej niż mój motocykl. Mało tego, dynamika się przydaje w momentach, gdy wokół ciebie się
  • Odpowiedz
@acdart: No dobra, ale tutaj jest temat odnośnie ER-6, stąd zdziwiła mnie poruszona kwestia problemów z dynamiką :).
Gdyby OP rozważał zakup pierdzikółka, czy jakiejś 125ccm, wtedy spoko, ale nie 72-konna Kawa, bo prawdę mówiąc, nawet 300ccm jest wystarczająco dynamicznym motocyklem typowo pod miasto.
  • Odpowiedz
  • 0
@Glenroy masz rację, ja się rozglądam za większą mocą ze względu na to, że chciałbym mieć mniej sytuacji, gdy muszę odpuścić manewr
  • Odpowiedz
@acdart: Jako doświadczony motocyklista rozumiem Twoje podejście, ale tutaj była kwestia "ER6 jako pierwszy motocykl", w dodatku typowo pod miasto, z możliwością wypadu, raz na ruski rok w jakąś trasę, zarówno ER, jak i SV w roli codziennego transportu w miejskiej dżungli są rewelacyjnymi motocyklami :). Samemu mając te 123KM, do takiego typowego, codziennego włóczenia, do pracy, coś załatwić, chętnie dokupił bym sobie właśnie SV 650, albo Cagivę Raptor 650, coś
  • Odpowiedz
@Glenroy do miasta, bez litra nie ma po co wjeżdżać, a wszystkie typowo miejskie małolitrażówki (250-500) są o kant dupy, do niczego się nie nadają, pomimo, że nadal są zdecydowanie szybsze od większości pojazdów na drogach. Nie skacz już po takich skrajnościach, akurat w mieście dużo lepiej będzie się spisywać takie 170KM, ale idących dobrze na dole i środku i górze, niż 70KM dostępnych na dole.
  • Odpowiedz