Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zrodzinanajlepiejnazdjeciu #rodzinnehistorie
Mirki co się w poniedziałek odj.. to ja nie. Pokazuje to istotę głupoty 500+ów i #dej
Siedzimy przy stole rodzinka i jest tam też mój brat z żoną. Widzimy się rzadko, może raz na 2 miesiące więc rozmowa się średnio klei. Ogólnie już wcześniej miałem wrażenie że bratowa nas ( mnie i mojego różowego) nie lubi.
Brat od 10 lat pracuje na 1 stanowisku, choć firma proponowała mu wcześniej awans to on zrezygnował bo "miałby za dużo obowiązków i mu się nie chce". Koleś bardzo inteligentny i doświadczony ale leniwy. Bratowa jest fizjoterapeutką, pracuję w szpitalu na państwowym stanowisku i dostaje najniższa krajową. O dodatkowych pacjentach czy masażach w domu niechce nawet słyszeć- twierdzi że jak wraca to jest wykończona i nie ma siły na nic.
Ja wyniosłem się do dużego miasta i po 3 latach ciężkiej pracy i zostawaniu w pracy (po 48h w tygodniu) dostałem awans, już 3 podwyżkę i zarabiam więcej niż oni oboje (zaczynałem od stażu za 700zl/mc)
Clu:
Zawiązała się rozmowa o strajkach o tym jak ciężko itd - typowe #!$%@? przy Familiadzie. I nagle mój brat wyskakuje że dostał awans i podwyżkę 300zl netto ale się cieszy bo bobas w drodze to będzie na pieluchy ,no i bratowa mu wturuje że zaraz 500+ dostanie i będzie git.
Ja mało myśląco powiedziałem że też dostałem awans i podwyżkę, tyle tylko że o 1400 netto. No i w tym momencie dostałem w pysk - nie z dłoni ale mentalnie. Oberwało mi się że jakim prawem narzekam, że to ona będzie miała przejebongo, jakim prawem tak dużo zarabiam skoro siedzę tylko przed kompem , że to wszystko przez moich rodziców bo sponsowalowali mi studia dzienne a ona musiała iść na zaoczne itd.
Śmieje się z tego od 2 dni i stwierdziłem że opiszę to tutaj.
Chyba się za długo nie zobaczymy teraz.
  • 2