Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pisze z jakims gosciem po zawodowce (on teraz ma 27 lat) i juz mam dosyc jego stylu pisania i chyba tego jaki jest. Podoba mi sie to, że pisze codziennie ale nie mozna normalnie z nim o niczym pogadac. Cos mi pisze ze jego znajomi po kilku latach sie rozstali itd, zaczyna sie temat zwiazkow, ja cos pisze, co mysle a jego reakcja na wszystko to potwierdzenie tego co ja pisze i jakies zabawne minki. Jak mu zwroce uwage to znowu jakies zabawne (chyba wedlug tylko niego) heheszki i znowu milion minek. serio tak trudno po prostu z kims pogadac? wedlug niego to chyba wszystko to zart i to wcale nie jest zabawne. czuje sie jakbym gadala z jakims klaunem.
Chcialam mu dac szanse bo i tak w sumie siedze non stop w domu wiec co mi szkodzi ale to jedna wielka porazka. A on problemu nie widzi. Ja pisze mu ze fajnie byloby kiedykolwiek pogadac na powaznie to jego i tak to smieszy. Napisalam mu ze chyba nie mamy o czym gadac a jego reakcja to "to ja tez nie bede sie odzywal :D :p :D no oczywiscie nie bierz tego na powaznie :D :D :D :P :P)
#zwiazki #randki #rozowepaski #niebieskiepaski #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 17
@Piotero1 wiem, o tym nawet nie wspominałam. Zawsze jak pisałam wcześniej z jakimiś spermochlipami, to wstawiali tak dużo emotek, ze aż się wylewało bokiem. Jeszcze mieli nie po kolei w głowie xD :’) combo.
@AnonimoweMirkoWyznania: Trzeba się dobrać. Ja na przestrzeni życia słyszałem różne rzeczy
- emotki są dziecinne
- brak emotek to znaczy, że jesteś smutny, zły, albo strzeliłeś focha
- okazuj więcej emocji, bo strasznie ciężko się z tobą komunikuje, jak trzymasz tyle w sobie
- nie okazuj emocji, bo to zarezerwowane dla kobiet
- za krótkie zdania piszesz, jesteś zbyt zasadniczy
- dłuższe zdania męczą, więc pisz krócej

Jakby słuchać tego to
TroskliwaEskimoska: Po prostu się nie dobraliście, niech sobie znajdzie dziewczynę na swoim poziomie a ty chłopaka na swoim, tak żeby każdemu odpowiadały styl pisania i rozmawiania z drugą osobą, po co się męczyć. Też kiedyś pisałam z podobnym delikwentem, niby całkiem fajny chłopak ale styl jego wypowiedzi i masa błędów ortograficznych robiła mi po chwili galaretkę z mózgu. No nic nie poradzisz, na pewno nie próbuj go na siłę zmieniać bo