Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kiedyś miałem praktyki na policji. We krwi (z domu rodzinnego wyniosłem) mam używanie zwrotów grzecznościowych i tak do każdego mówiłem "Dzień Dobry", jeśli widziałem go pierwszy raz na oczy. Pewnego razu wprowadzali na przesłuchanie jakiegoś gościa, który był recydywistą (a tym razem oskarżonym o morderstwo). Jako, że myślałem, że to normalny funkcjonariusz (typ wyglądał normalnie, a czesto i policjanci wyglądają jak patusy, żeby sie wtopic w srodowisko gangusow) to normalnie powiedziałem "Dzien dobry". Potem przyszedl jakis tam przelozony i do mnie z tekstem, ze jestem za miły i zacytował tego gangusa "O #!$%@?, ale tu macie kulturke".
#praktyki #truestory i moze troche #heheszki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 62
@pjoooter miałem to samo. Lvl 19. Miły, kulturalny, dobrze wychowany. Wszystkim mówiłem dzień dobry. Takiej jednej lvl 35 też. I ona poszła do mojej przełożonej, mówi: Ania czy ja wyglądam tak staro? Bo mi Wycu mówi "dzień dobry" zamiast "cześć". Co z tego że widzieliśmy się może ze 2 razy i słowa nie zamienialismy. Ehh te różowepaski
@trevoz wiesz teraz to wiem. Ale wtedy, byłem tygpdniowym swieżakiem w firmie. ))¯_(ツ)_/¯ No i później tez w pracy pojawił się "starszy" człowiek. Miał córkę w moim wieku. Cholernie ciężko było mi się przestawić na "cześć" :D W końcu mnie #!$%@?ł i nakazał mówić "cześć", bo się staro czuje :D
@trevoz wiesz teraz to wiem. Ale wtedy, byłem tygpdniowym swieżakiem w firmie. ))¯(ツ)

No i później tez w pracy pojawił się "starszy" człowiek. Miał córkę w moim wieku. Cholernie ciężko było mi się przestawić na "cześć" :D


@Wycu91: też tak mam, współpracuję z jednym gościem który jest w wieku mojego ojca (a wygląda na jeszcze więcej). Od razu kazał mi przejść na "Ty" i cholernie ciężko mi z tym,