[szurszur]

Relacja ostatniego uratowanego pasażera Olega Mołczanowa

- siedział w 12 rzedzie na skrzydle z lewej strony (może jedno z nagrań z wnętrz jest od niego?). Na schemacie poniżej ten od okna.
- wbrew wielu spekulacjom twierdzi, że pasażerowie z bagażem wcale nie spowalniali go
- przed nim upadła kobieta, ale ona się uratowała
- za nim nikogo już nie było
- czarny dym i tlenek wegla sprawiały, że nawet kilka oddechów mogło doprowadzić do utraty przytomności
- ostatnie metry Mołczanow szedł kucajac a gdy poczuł, że traci przytomnośc przepełzał, bo było już czym oddychać
- na wysokości podłogi była widocznośc, wyżej czarny dym
- przypuszcza , że ludzie z tyłu mogli odruchowo pobiec do bliższego wyjscia z tyłu a potem dosięgał ich ogień gdy kadłub się przepalił (Jedna ze stewardes mówiła, że ludzi w czasie kołowania krzyczeli, że iluminatory się topią)
- mężczyzna z 18 przedostatniego rzedu, który się uratował, przeżył, bo już po pierwszym odbiciu sie od pasa rzucił się do przodu samolotu
- Mołczanow stracił z pola widzenia swoja żonę (uratowała się) gdy doszedł do trapów wraz z innymi wypchnał jeszcze 3 leżace osoby
- potem z salonu błysnał ogień
- poprosił chyba stewarda o maske tlenową, ale ten tylko dziwnie na niego spojrzał (masek w czasie ewakuacji nikt nie używał)
- latarką poświecił w korytarz, ale tam był już koszmar
- wyskoczył prawym trapem (drugi meżczyna z którym wyrzucał tych 3 ludzi jego zdaniem ewakuował się lewym)

źródło ros klik

Na jednym z nagrań można akcję z ostatnich linijek umiejscowić (ale polecam całośc, bo lepszej kompilacji nie widziałem). Widać też prawdopodobnie samego Mołczanowa.

Nagranie klik

4:26 zjeżdża stewardesa
4:43 trzy osoby wyrzucone wrecz samolotu - pasuje to do relacji o 3 wyniesionych z zadymionego korytarza. Sa półtrzytomne, nie sa w stanie wstać.
5:20 prawdopodobnie zjeżdża Mołczanow
Aczkolwiek w 5:25 widać, że jeszcze ktoś stoi w drzwiach (to pewnie ten drugi meżczyzna o którym mówił Oleg). Przez okno kabiny wychodzi też pilot.
Pilot po chwili wspina sie po trapie (ręke podaje mu ktoś w samolocie). Pilot wyrzuca jakiś pakunek i zeskakuje.

#rosja #katastrofa #katastrofalotnicza #lotnictwo

[wolodia]

@szurszur: Przerażające. Zastanawia mnie to, czy tak szybkie rozprzestrzenie się pożaru przy zbyt twardym lądowaniu z zbyt dużą masą i uszkodzeniach strukturalnych może zdaryć się w prawidłowo zaprojektowanym i eksploatowanym samolocie.

[aviation_maniac]

@szurszur: Spoko, ale:
1. Co się paliło wg pasażerów i przy jakim kołowaniu to ja nie wiem, bo ten samolot nie kołował tylko po prostu się zatrzymał na pasie po dość twardym lądowaniu.
2. Nie ma na pokładzie przenośnych "masek tlenowych". Są tzw. "kaptury dymne" ale jest ich tylko kilka (w zależności od samolotu) i akurat w tym wypadku mogły znajdować się w części niedostępnej w czasie ewakuacji.
3. _Z

[wesolymuzykworkiestrzezycia]

@szurszur czy przesadzenie pasażerów z tyłu samolotu do przodu nie zmniejszyłoby liczby ofiar? Z tabeli można zobaczyć, że osoby które siedziały z tyłu nie miały szans na przeżycie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[dertom]

@szurszur ciekawe ile osób nie straciło przytomnosci a spalilo się żywcem

[aviation_maniac]

@wesolymuzykworkiestrzezycia:
A kiedy wykonać to przesadzenie?

[szurszur]

czy przesadzenie pasażerów z tyłu samolotu do przodu nie zmniejszyłoby liczby ofiar?

@wesolymuzykworkiestrzezycia: Tak. Ale przecięz nikt nie wiedział, że samolot się zapali.

[wesolymuzykworkiestrzezycia]

@szurszur dobra, pominąłem fakt że pożar wybuchł w wyniku lądowania.

[szurszur]

@aviation_maniac: Salon to pewnie biznes klasa. Mężczyzna mówi o płomieniach ze skrzydła. Niech bedzie lądowanie a nie kołowanie.

[p.....p]

@aviation_maniac: @szurszur: "salon" to po prostu wnętrze pojazdu (samochodu, autobusu czy samolotu)

[FrankJUnderwood]

@aviation_maniac: 1, Po tym, jak samolot przyziemił drugi raz po odbiciu się od pasa złamało się podwozie, którego elementy rozpruły centralny zbiornik paliwa - załoga nie zrzuciła paliwa przed lądowaniem, więc w zbiorniku ciągle było paliwo potrzebne na lot do Murmańska (ok. 1900 km). Najprawdopodobniej paliło się głównie paliwo, płyn hydrauliczny oraz potem plastiki z środka kabiny kiedy pożar przepalił podłogę.
3. Najprawdopodobniej doszło tu do tzw. rozgorzenia jak w wypadku

[aviation_maniac]

@FrankJUnderwood:
Nie wiem czemu mi to piszesz, bo ja doskonale wiem co się paliło. Odnosiłem się jedynie do tekstu " (Jedna ze stewardes mówiła, że ludzi w czasie kołowania krzyczeli, że iluminatory się topią)"
Co do pkt 3 to już kompletnie nie wiem o co Ci chodzi.

[positive_rate]

załoga nie zrzuciła paliwa przed lądowaniem

@FrankJUnderwood: W takich samolotach raczej nie ma nawet możliwości zrzutu paliwa.