Wpis z mikrobloga

@Kinja: To może inaczej :D Ostatnie 2 miesiące to co 2 tygodnie zawody 15km/ połówka/połówka/połówka i teraz Wingsy :D. Ja chce sobie przyjść po pracy do domu i nie szybko obiad i do lasu tylko przyjść do domu chipsy zjeść serial obejrzeć :D odpocząć trochę. Od przyszłego tygodnia 5 treningów tygodniowo wchodzi ;P
  • Odpowiedz
@gokish: no to po co się tak zajeżdżać jak nie jesteś zawodowcem. Myślę że 4 tygodniowo to maks, w sensie co drugi dzień. Regeneracja też jest ważna przecież, zarówno fizyczna jak i mentalna :)
  • Odpowiedz
@darvd29 Fizycznie nie jestem zajechany. Mentalnie to widzę zawody dojechały więc teraz przerwa :D a potem ogień. Połówka na 1:30 sama się na jesień nie wybiera :D
  • Odpowiedz
@darvd29:
"no to po co się tak zajeżdżać jak nie jesteś zawodowcem."
OP napisał: "Ostatnie 2 miesiące to co 2 tygodnie zawody"
Żaden zawodowiec nie biega zawodów co 2 tygodnie, tylko murzyni z Benedek team ale oni jadą na soku xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szczypek45: jako zajeżdżać miałem na myśli trening do tego stopnia że bieganie przestaje sprawiać radość a staje się przykrym obowiązkiem
  • Odpowiedz