Wpis z mikrobloga

@dingi_dong: *twoją głupotę
@ccc111: nie usprawiedliwiam typa, tylko mam bekę z domorosłych, wlepkowych rewolucjonistów.
Może jestem #!$%@?, ale uważam, że pozytywistyczna praca u podstaw to jest to, co przynosi zmiany, a nie jakieś pierdy z nalepkami i oklejanie kościołów, to jest zwykłe szpanowanie i próba taniego zabłyśnięcia w towarzystwie, tyle w temacie.
Pani artystka wyjdzie w nimbie niewinnej ofiary opresyjnego systemu, paru znudzonych dzbanów pookleja miasto dla beki, a za