Wpis z mikrobloga

Mirki, moja jak dotąd porządna i dobra firma przekształca się w typowy januszex.
Już drugi miesiąc z rzędu wypłata ustalona na ostatni dzień miesiąca wpływa w ratach (na koniec miesiąca podstawa a po kilku dniach nowego miesiąca prowizja).
W tym miesiącu już w ogóle polecieli bo prowizji nie ma do dziś dnia.
Powoli zbieram sobie materiały bo sprawa najprawdopodobniej skończy się w sądzie, prowizje też są źle wyliczane ale to już inna sprawa. Wypłacają bez karnych odsetek etc. Sprawa zgłaszana do przełożonych i do kadrowej mailami by ślady były.
Macie jakieś pomysły co jeszcze można zrobić by się jak najlepiej zabezpieczyć na ewentualność rozprawy?
#pracbaza #pytanie #januszex #prawopracy
  • 3