Wpis z mikrobloga

@GhostWriterDrejka: Interesuję się muzyką dosyć mocno, ale nie czaję fenomenu Kanye w niektórych kręgach. Mogę prosić o tytuły rzeczy, które zrewolucjonizowały muzykę, albo wyraźnie wyprzedziły czasy, wyznaczyły trendy? Piszę nieironicznie, nie chce mi się przekopywać przez całą jego dyskografię po prostu a słuchając jakichś najpopularniejszych rzeczy od niego nie zauważyłem tego.
@GhostWriterDrejka @Ld93 @ShadyTalezz Dziwi mnie to bo próbowałem słuchać wiele razy i to jest tak miałkie że no nie da się. Mimo że słucham rapsy! Kanye to Barbie zabawek, Britney popu - tluczenie hajsu na całym szale też modowym wokół tego i tyle. Zachwycanie się 'ambitnymi' tekstami to absurd bo nie na tym co on robi polegają teksty muzyczne Dla beki polecam skecz z SNL, tylko że czym ma być to z
Saeglopur - @GhostWriterDrejka @Ld93 @ShadyTalezz Dziwi mnie to bo próbowałem słuchać...
@GhostWriterDrejka: Kanye zawsze na propsie.
@Saeglopur: Tutaj potrzebny jest kontekst historyczny. Z albumami Kanye to trochę jak z filmem "Obywatel Kane". Dzisiaj wydają się miałkie i sztampowe, ale to one wyznaczały trendy w muzyce. To dzisiejsza muzyka jest podobna do albumów Kanye, a nie na odwrót.

Taki College Dropout wyszedł w czasie, w którym rap == gangsta rap. Kanye zrobił rap dla przeciętnych młodych ludzi, mówił o problemach w pracy,