[CulturalEnrichmentIsNotNice]

O mój Boże! Agonii serii Terminator ciąg dalszy. W sumie przeczuwałem, że tak będzie. Jak tylko dowiedziałem się kto to ma kręcić - Tim Miller, ten od Deadpoola (2016). Do tego w gronie scenarzystów widnieje nazwisko David S. Goyer (chyba nie muszę nic dodawać). Już po zwiastunie widać, że jest to film zrobiony pod młodą publikę, napędzającą wszelkie produkcje z etykietą Marvel Entertainment, a nie dla fanów normalnego kina akcji. Większość scen wygląda jakby wycięto je żywcem z jakiegoś Deadpoola (2016), Venoma (2018), lub poprzedniego Terminator: Genisys (2015). Hucznie zapowiadane przez twórców "odcięcie" się od wszystkich krytykowanych części po Terminator 2: Dzień sądu (1991) (w tym nawet zapewnienia ze strony Arnolda Schwarzeneggera i Lindy Hamilton) okazały się być jedynie mydleniem oczu, a najsmutniejsze w tym wszystkim, że wciągnięto do tego Jamesa Camerona jako producenta (Shame, shame, shame!). Zaangażowanie Mackenzie Davis w rolę baby-terminatora i powrót Lindy Hamilton w roli Sary Connor (ta w ogóle niczym nie przypomina bohaterki z T2), przy wyraźnym zepchnięciu na dalszy plan postaci T-800 (Arnold Schwarzenegger) daje do zrozumienia, że twórcom zależało na kultywowaniu popularnej obecnie praktyki kreowania wyidealizowanych żeńskich bohaterek (patrz trylogia seqeli Gwiezdnych Wojen i tegoroczna Kapitan Marvel). Fani/fanki archetypu Mary Sue będą wniebowzięci! Niestety, tym samym upodobnili film do serialu Terminator: Kroniki Sary Connor (2008) - Grace (Mackenzie Davis) to właściwie nowa Cameron Phillips/T-900 (Summer Glau), a Dani Ramos (Natalia Reyes) to ktoś na wzór młodego Johna Connora (Thomas Dekker). Zwiastun w ogóle nie zrobił na mnie wrażeni, a wręcz przeciwnie - zniesmaczył i utwierdził w przekonaniu, że ta seria po Terminator 2: Dzień sądu nie powinna być kontynuowana. Panie Cameron, liczyłem na pana, a pan mnie tak zawiodł, a panu Timowi Millerowi mogę powiedzieć jedno [video poniżej].
#film #terminator #arnoldschwarzenegger #lindahamilton #wrazenia

[s.....a]

@CulturalEnrichmentIsNotNice: Jest jeden plus. Ludzie z całego świata będą po tym cisnąć bez litości, a sjw będą go bronić za baby w obsadzie i "progresywne treści". Memów będzie jak nasrane. xD

[KingRagnar]

@CulturalEnrichmentIsNotNice ten terminator3 wcale nie był taki zły jak się patrzy na to co pojawiło się po nim xD

[D.....r]

@KingRagnar: właśnie gdyby nie wstawki komediowe to t3 byłby dobrym filmem

[BarszczSosnowskiego]

@CulturalEnrichmentIsNotNice: Miejże litość i nie porównuj Cameron z Kronik do tego czegoś. (づ•﹏•)づ