Aktywne Wpisy
Wrrronika +12
Na nocnej może siedzieć jedynie przegryw, wieczny singiel, bezrobotny i zraniona "artystyczna dusza". A to tylko twój opis
Właśnie wyciągnąłem z giry opitego grubego kleszcza. Zostało czerwone. Ja prdl jeszcze tego brakowało.
Na plus przemawiają całkiem niezłe efekty specjalne i gra aktorska. Film idzie starą szkołą Hitchcocka, napięcie jest budowane od początku i to dobrze, bo film nie nuży. Akcja jest wartka i trzyma widza, przy ekranie, przez cały seans. Niestety tego samego, nie można powiedzieć o fabule :( Ja rozumiem, że jest to film skierowany, do młodszej widowni, ale na ozyrysa, przydałoby się jakieś zaskoczenie! Zarys postaci, zbudowany jest bardzo przeciętnie, niektóre wątki są kompletnie niepotrzebne, inne zdają się być wplecione tylko po to, by wyświetlić film w 3D.
Co można powiedzieć o samym filmie? Jest to typowa do bólu komedia familijna. Mamy więc młodego bohatera który szuka swojej drogi; buntownika. Reporterkę na stażu, na tropie sensacyjnych wieści. Nie muszę mówić, jak to się skończy, widzieliśmy to zbyt wiele razy :) No i oczywiście Pikachu, który udał się Reynoldsowi całkiem dobrze (moje największe zaskoczenie). Mamy akcję jak z batmana i x-men razem wziętych, w panierce z pokemonów.
Muszę przyznać, że całkiem mi to danie smakowało, a przymykając oko na fabułę to nawet dobrze się bawiłam :)
Ogółem mocne 7/10, można zabrać dzieciaki, a i jak samemu się nostalgia włączy to też :)
#pokemon #film #przemyslenia #pokemondetectivepikachu