Wpis z mikrobloga

Drogie mirki z #mirkokoksy mam pytanie, a raczej dwa. Wiem, że można sobie samemu ustalić dietę korzystając z internetu, lecz chciałabym mieć "gotowca" więc tutaj pytanie co polecacie bardziej. FabrykaSiły czy PoTreningu?
I drugie pytanie: co sądzicie o FitLab-Trizer jako produkcie (rekomenduje go FabrykaSiły) i czy faktycznie to działa? Z góry dzięki za odpowiedź na #pytanie i jakiejś podpowiedzi.
  • 10
FitLab-Trizer

@yadzka95: ściema, spalacze gówno dają. Co do diety- to i to jest spoko jeśli jest się zbyt leniwym żeby ułożyć samemu. Ja byłem, korzystam z fabrykisiły, z efektów jestem zadowolony. Gotowy rozpis diety, fajne posiłki, łątwe ogarnięcie zakupów. Jak ci nie szkoda kasy to można korzystać.
Tylko trzeba pamiętać że nic nie zastąpi własnej silnej woli-jak wjedziesz na dietę to nie ma podjadania obok, "bo to tylko jeden cukierek". Trzeba
@thewickerman88 bardziej z tym spalaczem byłam ciekawa czy cokolwiek ono daje, ale jeżeli nie ma sensu to nie mam zamiaru kupić. Motywację mam silną, bo mam dość sporo chodzącą pracę, a ja coraz cięższa jestem przez to nogi mi wysiadają to muszę i chcę coś ze sobą zrobić. Więc będę się trzymać diety za wszelką cenę. Ogólnie, dzięki za poradę!
Nic.


@Zelber: zajebisty komentarz, duzo jej to powiedzialo

@yadzka95: ja jestem teraz drugi miesiac z potreningu i jestem zadowolony, cudow od nich nie wymagalem, dostalem rozpiske co jesc, jak cwiczyc, trzymam sie tego moze nie przesadnie a i tak sa efekty bo tak na prawde to wszystko na poczatku zalezy od ciebie
@tylko_spokojnie jedynie co to boję się że jak pójdę na nocne zmiany to będzie kusilo żeby zjeść coś mocno nad program, a tak to się zawzięłam żeby schudnąć nawet jak będzie ciężko z początku :) mój niebieski się zdecydował na PoTreningu, ale dopiero dzisiaj, a ja chciałam jeszcze zobaczyć co jest popularniejsze bądź lepsze :) dzięki za dłuższe zdanie niż "nic"':D
@tylko_spokojnie Jednak wybrałam PoTreningu bo włączył mi się tryb oszczędzania i 40 zł taniej wychodzi niż na FabryceSiły, a za to oleju kokosowego idzie nakupić :D Pewnie że lepiej mieć już gotowca i używać nawet takich stron internetowych niż siedzieć na tyłku i nic nie robić. :)