Wpis z mikrobloga

Dużo ostatnio hejtu się leje na #wies na tagu #przegryw . Nawet od takich co mieszkają w miasteczkach 2k mieszkańców. Więc rzucę swoje 3 grosze w temacie.

Wychowałem się na popegeroskiej wsi 150 mieszkańców, obserwowałem zmiany jakie zachodziły napływ i separowanie się nowobogackich itp. W wieku 18 lat wyprowadziłem się do słynnego wojewódzkiego #wroclaw by zmienić swoje życie. I powiem wam, że w sumie przereklamowane gówno. Jak nie jesteście studentami którym hajs ślą rodzice, albo nie dostaliście w spadku mieszkania po babci to wasze życie ograniczy się do tłuczenia sobót na magazynie albo robienia targetów na podrzędnym stanowisku w korpo żeby zapłacić czynsz, a na jakiekolwiek szaleństwa nie będzie was stać. W wieku 23 lat kupiłem mały domek (33m2) na wsi z 380 mieszkańcami i jak chce wielkomiejskiego życia to raz na kwartał wsiadam w pociąg i w 30minut znowu mogę babrać się w tym betonowym smrodzie.

Także nie polecam
  • 15
@Dobrohoczy: Ogólnie też mnie męczy Wrocław, może nie wychowałem się na wsi, ale dużą część dzieciństwa tam spędziłem i powiem szczerze, że teraz lubię pojechać z moją rodzinką na roztoczańską wieś i odpocząć od tego hałasu, korków itp. Plan mam by nie zestarzeć się w tym mieście, ale póki co trzeba popracować, spłacić kredyt i odchować dziecko. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dobrohoczy taka prawda. Mieszkam we Wrocławiu od urodzenia, da się fajnie żyć jak jesteś specjalistą i masz dobrze płatną pracę. Jak ktoś chce tu przyjechać i przewiduje że więcej niż 5k nie zarobi to na serio nie ma co się pchać tutaj, jeśli nie masz tu rodziny, chyba że interesuje cię pokoik w 3 pokojowym mieszkaniu wynajmowanym. .

A do kin i teartow i tak nie chodzę. Wolę netflixa, a większość rzeczy
@Dobrohoczy: No widzisz, każdy jest inny, inni wolą mieszkać w miastach, drudzy na wsiach. Ja jednak wole mieszkać w mieście póki co, lubie mieć wszystko na miejscu, zwłaszcza że zamierzam prowadzić bardziej aktywne życie, jakaś siłownia, pójść na basen, wychodzić do kfc, pizzeri czy do restauracji, jakieś kręgle itd. choć mimo to i tak lubie spokój, cisze, naturę itd. ale tutaj bardziej jechałbym w celu podróży, zwiedzania na np.2 tygodnie, w
@Dobrohoczy: Drewno rąbać i siano przerzucać w lato przy 40 stopniach nie nazwałbym rozrywką xd Ale co kto lubi. Mi by było szkoda zdrowia i czasu, żyje się tylko raz, zamiast #!$%@?ć w polu wolałbym porobić coś w ogrodzie czy w domu albo wyjść gdzieś. A żeby też nie było na wsi mieszka moja babcia z dziadkiem i połowe dzieciństwa na wsi spędziłem