jeszcze chyba w życiu nie ucieszyłem się tak z żadnej karty, no może z LR Gohana ale na tych łobuzów polowałem od kiedy wyszli i ból dolnej części pleców miałem straszny jak widziałem jak niektórzy hurtowo ich wyciągają a tu proszę summon po summonie
opłacało się pół roku twardo kisić dsy, mój trud skończon
Omenare imperavi ameno
Dimere dimere matiro
Matiremo
Ameno
jeszcze chyba w życiu nie ucieszyłem się tak z żadnej karty, no może z LR Gohana ale na tych łobuzów polowałem od kiedy wyszli i ból dolnej części pleców miałem straszny jak widziałem jak niektórzy hurtowo ich wyciągają a tu proszę summon po summonie
opłacało się pół roku twardo kisić dsy, mój trud skończon
#dokkanbattle