Wpis z mikrobloga

@Zmoll: Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze ( ͡° ͜ʖ ͡°).
W sensie po infie jako programista masz jasno określoną ścieżke kariery i możesz sam w domu się dokształcić, zalwżnie czego wymaga potencjalny pracodawca. Po airze nie za bardzo :/, co najwyżej tylko teoretycznie, a sam rynek pracy mniej dojrzały i bardziej "januszowaty"
@FishyGuy: @Zmoll: @Tajlosfit: Też po airze i poszedł bym teraz w informatykę. Tak samo ciężko na studiach. Praca lepsza po infie i lepsze pieniądze. Automatyka ma dużo wyższy próg wejścia. Na studiach masz wszystkiego po trochu i po łebkach. a na końcu cię torturują teorią sterowania gdzie ofert pracy na to raczej niema. Reszta automatyki jest.
@Tajlosfit: Wbrew pozorom w Polsce generalnie jest mało stanowisk dla absolwentów AiRów, mechatronik itp. Jak już się znajdzie to za mały hajs albo tam gdzie nie chcesz mieszkać albo jakieś utrzymanie ruchu. No chyba, że masz ojca, który załatwi ci dobrą posadę. Na infie zaczepisz się w zawodzie jeszcze przed zdobyciem dyplomu, szybciej się rozwijasz i więcej zarabiasz.

Najważniejsze przed wyborem kierunku jest zrobienie przeglądu ile jest ofert pracy dla jego
@Zmoll @Tajlosfit
Tak jak powiedział @MacDeez. Robota niby jest ale to nadal praca jako każdy inny inżynier w sensie kasy. Odrobinę lepsza. IT wybija się ponad to. Dodatkowo lubię grzebać przy kodzie i komputerze. IMO do automatyki w PL w dużej mierze nie potrzeba studiów. To czego uczą czyli teoria sterowania, tony matlaba, prototypownia i modelowania jest może i przydatna ale gdzieś za granicą gdzie projektuje się układy sterowania dla jakich