Wpis z mikrobloga

  • 13
#!$%@?, muszę się wyzalic bo dalej mną trzęsie.

Tldw: idę sobie kupić kamerkę do auta

Zakaz ruchu minął, jadę sobie, wszystko fajnie. Było po 22, więc ruch już malutki. Mijam sobie I tiry, i osobowki, bez problemu. Zaczął się odcinek takiej gorszej, nieoswietlonej drogi. Trochę wąsko, ale bez przesady. No i tak sobie jadę i jedzie z naprzeciwka albo solówka, albo zestaw (z tego wszystkiego nawet nie zauwazylem) na długich. No w sumie norma o tej porze, wiele osobówek zapomina ich wyłączyć albo myślą, że w tirze nie oslepia, bo przecież wysoko. Typ już niedaleko mnie i nagle odbił na mnie. Czuje lekkie jebniecie, wzrok z prawej krawędzi jezdni leci mi na lewe lusterko które mi koleś złożył. Nic nie widzę, staje na awaryjnych, ogarniam co się stało. Na szczęście ciężarówki nie dotknął, ale lusterko rozwalone. Za sobą nie widzę aby się typ zatrzymał. Chwilę tak ogarnialem co się właśnie stało. Założyłem kamizelkę I skoczylem do aut za mną zapytać, czy gdzieś po drodze nie mijały stojącej ciężarówki, bo ja nie miałem możliwości do nawrócenia, a po sprawcy ani widu, ani slychu. Wsiadam I jadę do najbliższego miejsca gdzie mogę bezpiecznie stanąć, co by już nie blokować osobówek xd Informuję szefa, policji nie było co wzywać bo ani numerów, ani nawet rodzaju auta nie znałem xd Ruszam dalej w swoim kierunku, a z naprzeciwka dwie straże I karetka na sygnalach. Kolejne 120km zrobiłem w zupełnej ciszy. Nawet nie wiedziałem że się tak da xd Zastanawia mnie teraz, czy może koleś przysnal I gdzieś dalej się rozwalił, czy co.. eh, i jestem ciekaw co mi szef powie w poniedziałek rano, bo myślę że swiezakowi raczej nie uwierzy w to, że ktoś inny we mnie przygrzmocil xd
Dobra, wyzalilem się. Przecież I tak tego nikt nie przeczyta, dobranoc!
#bekaztransa #tir #przegryw #zalesie
  • 4
  • Odpowiedz
@Nights: chopcze to je transport ciężki, tu przygody na każdym kroku, jak powtarzał dziad z którym jeździłem w podwójnej na początku, w tej robocie musisz mieć #!$%@? bo szybko stąd uciekniesz.
  • Odpowiedz
@Zubern: Kup kamerke, jezdze juz troche 3 razy lusterko rozwalone nie z mojej winy. raz w nocy pepik zepchnal mnie na barierki zatrzymalismy sie ale potem ruszyl on na pusto uciekl ja na pelno bylem i dupa kup kamerke
  • Odpowiedz