Wpis z mikrobloga

Małe osiągniecie, tydzień bez picia, nie pamiętam kiedy ostatni raz nie piłem przez 7 dni. Samopoczucie dalej do dupy i cholernie przez ten tydzień się nudzę, nie potrafię znaleźć dla siebie żadnego zajęcia. Wyszedłem na spacer i usiadłem na ławeczce w parku. Obok jakiś Pan kulturalnie popija wódkę, po czym chowa ją do torby ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Im dłużej nie piję tym bardziej mam ochotę na jakiegoś drinka, ale staram się jakoś trzymać.

#nalog #uzaleznienie #alkoholizm
Kafarov - Małe osiągniecie, tydzień bez picia, nie pamiętam kiedy ostatni raz nie pił...

źródło: comment_hTsPw7Z7dDIZkEPXWQZ6nzS1emkIAfhK.jpg

Pobierz
  • 28
@Kafarov: Brawo! Ja nigdy nie miałem problemu z alkoholem, ale miałem problem z dużą ilością czasu : ). Zainteresuj się czymś. Zacznij czytać, uczyć się czegoś. Może jakaś dyscyplina sportowa? Niekoniecznie mówię o uprawianiu, tylko nawet o interesowaniu się. Znajdź sobie hobby. Ja Ci powiem, że ja ze swojego hobby teraz żyje, tak po prostu stało się to moją pracą.
@oiio nie wiem jak pił, ale polecanie kanału Sylwka na youtubie jest jak najbardziej ok. Możliwe, ze nie znasz treści tego kanału. Na początku trzeźwienia trzeba poprostu zająć czymś głowę żeby nie mieć czasu na myślenie o piciu. Ja podałem tylko przykłady a to już on sam wybierze co dla niego najlepsze. Na terapii też mi terapeuta podpowiadał co mogę robić.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Kafarov: i pamiętaj, nie ma czegoś takiego jak kontrolowane picie że jedno piwko dziennie i spokój. Mam wujka, 42 lata - trzustka #!$%@?, marskość wątroby i padaczka - a zaczynal od piwka. Potem po pół roku nie picia stwierdził że ma kontrolę i pił piwko dziennie. Po miesiącu znów stał się gównem, sprzedal wszystko co miał i poszedł w cug, tylko cudem przeżył rok bycia w ciągu alkoholowym. Obecnie jest dwa