Wpis z mikrobloga

@JustAnAir: No tylko promowanie by było gdyby te kampanie krzyczały: jesteś chudy? to nie wypada, musisz być gruby jak ona. A tak to jest oswajanie kompleksu grubych ludzi (ci, którzy w to idą i tak nie schudną nigdy). Z drugiej strony co się tak martwisz o zdrowie obcych ludzi? Więcej miejsca dla ciebie.
@ProgramistaHumanista To nie jest nienawiść. Irytujący jest po prostu fakt, że przez ostatnie lata starają się zrobić z czegoś, co jest patologią wynikającą z lenistwa i braku konsekwencji w diecie, rzecz "naturalną" i na siłę każą się akceptować. To zawsze daje taki efekt, że robi się z takich osobników bekę xD patrz na przykład wegan, lewaków, feministki itd. Gdyby nie narzucali społeczeństwu swoich przekonań to nie byłoby z nich robienia beki, a
@Turiin: ale co Cię tak w tym irytuje? Jak ktoś nie chce spędzać połowy swojego życia na utrzymywaniu idealnej figury, bo akurat taki ma metabolizm, to jego sprawa. Nikt tu nie narzuca żadnych przekonań, nikt tu nie "promuje otyłości", po prostu otyłe osoby chcą być nadal szanowane przez resztę społeczeństwa i chcą prowadzić normalne życie, tzn. móc pójść jak wszyscy inni do sklepu kupić sobie nowe ciuchy. Obecnie sklepy które nawet