Aktywne Wpisy
Anetkia +565
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi.
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Mam do tego ambiwalentny stosunek. Mieszkają z mężem w Niemczech. On bardzo dobrze zarabia i stać ich na dzieci. Ona całe życie siedzi w domu i wychowuje córki. Na wakacje jeżdżą do Polski do rodziny, bo nie stać ich, żeby jechać gdzie indziej przy tej ilości osób.
A skąd ambiwalencja? Z jednej strony, szacun że jej się chce zajmować domem, rodzić dzieci i je wychowywać. Z drugiej strony, to jest pewnego rodzaju brak ambicji.
W moim otoczeniu i rodzinie, wszystkie kobiety pracowały, albo pracują. Wychowują max 2 dzieci. Jeżdżą na wakacje do ciepłych krajów i żyją na fajnym poziomie. Ja nie mam dzieci z wyboru i nie chce ich mieć. Mam fajną dobrze płatną robotę. Awansuję, rozwijam się, dostaje podwyżki co roku. Stać mnie na fajną chatę, wakacje, utrzymanie psa, fajne życie. Mam masę wolnego czasu.
Nie wyobrażam sobie poświęcenia tego wszystkiego na rzecz ograniczenia mojej strefy komfortu poprzez innego człowieka, za którego życie i wychowanie, trzeba wziąć odpowiedzialność do końca życia. Rozumiem, że ludzie mają różne priorytety. Moja szwagierka jest sympatyczną, miłą i ogarniętą osobą. Po prostu, z mojego punktu widzenia, jest to marnowanie swojego potencjału. Nie mówię tu o karynach, grażynach, czy patusach pozbawionych wyższych potrzeb.
#opinia #rozowepaski #logikarozowychpaskow #dzieci #przemyslenia
Zarabianie wirtualnych cyferek czy papierowych śmieci to też nie jest żaden wyczyn.
Do czego realnie zaprowadził ciebie ten twój "rozwój potencjału"?
Ona rodząc i wychowując dzieci zapewnia przedłużenie swoich genów przyczyniając się do zwiększenia populacji więc z
@julianna_cebulanna: z trzeciej strony weź się jebnij - różni ludzie mają różnej priorytety w życiu