Wpis z mikrobloga

@Nalhinek: Myślałem dzisiaj o tym pod prysznicem, właśnie mniej więcej w tym czasie jak wrzucales posta, telepatia jakaś.

Moja była to taka szara myszka i właśnie widziałem na insta, że mota jakiegoś nowego gościa który też na bank jest święcie przekonany, że trafił na szarą, grzeczną, skromną dziewczynę. Dwa poprzednie jej związki były zakończone zdradą z jej strony i miała 2x ONS tylko po to, żeby mnie #!$%@?ć. Takie to są
@Nalhinek: Sa szare myszki ale fakt bycia szaromyszko nie powoduje u nich zainteresowania przegrywami. Szare myszki to jest naprawde spora grupa kobiet. Co jeszcze raz podkreslajac nie zmienia faktu ze ani one ani zadne inne kobiety sie przegrywami nie interesuja bo przegryw nie ma nic do zaoferowania kobiecie.
@kfiatek_na_parapecie: W sensie co naprzyklad. Bo wybacz ale nie wierze w sytuacje gdzie czlowiek ktory ma cos do zaoferowania ( a nie wydaje mu sie ze ma ) jest wiecznie samotny bo ma brzydki ryj. Nie wierze bo nie musze - znam sporo ludzi z krzywymi mordami ktorzy maja swoje rozowe. Wydaje mi sie ze wiekszosc przegrywow niestety nie ma nic do zaoferowania ( tzn ani genow, ani pieniedzy, ani pozycji