Wpis z mikrobloga

@niesforna_rita: fajne klasyki, choć akurat seria Knight Kingdom z roku +/- 2000 nieudana. Zbyt zjunioryzowana. Co nie zmienia faktu, że mam dwa sety z tej serii;) Reszta to fajne sztosy - Johny Thunder z drugiej albo trzeciej odsłony serii Adventurers, czarodziej z 1993 roku, piraci 1996-1997 (szkoda, że nie rozwinęli serii z Armadą). Czarny rycerz to już mega klasyk, z przełomu lat 80/90.