Wpis z mikrobloga

Ostatnio wpadlem do #uk i w sumie tak zastanawia mnie, czy w najbliższym czasie jeszcze opłaca się tam wyjeżdżać?

To co mnie obawia to Brexit i związany z tym burdel w stosunku statusu przebywających tam Polaków, a poza tym podobno rosnąca przestępczość i klopoty z cenami mieszkań. Czy pomimo tych wyzwań są jakieś sposoby (np. mniej zawalone, a ładne, bezpieczniejsze i zielone miasta inne od Londynu), które spowodują, ze dalej można tam żyć dobrze lub lepiej niż w Polsce, czy to już nie ta dekada? I czy jest jakiś scenariusz #brexit, który daje szanse na spokojna przyszłość przebywających tam Polaków? Czy #!$%@? i celować w #norwegia ( ͡° ͜ʖ ͡°) ?

#emigracja #wielkabrytania #anglia #pytanie #kiciochpyta
  • 18
  • Odpowiedz
@Kazach_z_Almaty: Status Polaków jak i reszty obywateli eu został już dawno uregulowany i #brexit tego nie zmieni. Ktokolwiek przebywający tu min 5 lat dostaje prawo stałego pobytu na czas nieokreślony. Przebywający mniej niż 5 lat maja możliwość nabywania tego prawa zostając w Uk 5 lat jeżeli przed brexitem są krócej niż 5 lat. Przestępczość jak w każdym innym kraju. Jakie kłopoty z cenami mieszkań masz na myśli? Jest wiele przyjaznych miejsc
  • Odpowiedz
@Kazach_z_Almaty wszystko zależy od tego co potrafisz i jakie masz doświadczenie oraz czy się dobrze "sprzedasz".
Szału nie ma, bo ceny wszystkiego ciągle idą w górę, dla przykładu w pół roku miałem dwie podwyżki cen gazu i prądu.

Ale do spokojnego, bezstresowego życia dużo łatwiejsza droga niż w Polsce i przy tym bez kombinowania.

Przestępczość jest tutaj na dużą skalę, a kradną nawet dzieciaki.

Szczerze wolałbym mieszkać w takiej Austrii niż w
  • Odpowiedz
dla przykładu w pół roku miałem dwie podwyżki cen gazu i prądu.


@cs16_pl: To Ty chyba trochę słabo ogarnięty jesteś. Nie słyszałeś o czymś takim jak Fixed energy tariffs, czy masz licznik jak Jaś Fasola, że musisz funciki wrzucać? :)

Przestępczość jest tutaj na dużą skalę, a kradną nawet dzieciaki.

Dzieciaki to chyba bardziej w Norwegii kradną niż w UK ;)
  • Odpowiedz
@Zaxx czytałeś moja odpowiedź?

Smart meter miałem i doładowania przez apke, także nie jak Jaś Fasola.

Poza tym w teorii brzmi to prosto, w praktyce można przekonać się, że wcale tak nie jest. Przy pre-payment masz informację "you're already on our cheapest tariff", a gdy chcesz przejść na stały licznik to muszą robić tzw. credit check. Odrzucili mi wówczas moją aplikację, nie podając żadnego powodu gdyż ich "system" nie podaje takowych. Nie
  • Odpowiedz
@orbitowski: Nice, które miasta polecasz? W których klimat nie jest zarazem aż tak „brytyjski”?


@Kazach_z_Almaty: Trudno coś polecić . Zależy czym jeszcze się kierujesz przy wyborze . Na pewno mało brytyjski klimat panuje w Walii szczególnie północnej.Anglicy i Walijczycy za bardzo za sobą nie przepadają .
  • Odpowiedz
Pomimo tego, że moja zdolność kredytową wg experiana jest powyżej 900 pkt - mówi ci to cos? Jesteś wystarczająco ogarnięty?


@cs16_pl: Na pewno bardziej niż ty, skoro nigdy mi żadnego wniosku nikt nie odrzucił. :)

Przestępczość jest tutaj na dużą skalę

Jak mieszkasz w jakieś beznadziejnej okolicy, to zapewne masz częste interakcje z półświatkiem... Nie można jednak tego ekstrapolować na całe UK. Są miejsca lepsze i gorsze.

Jednak fakt, UK wypada
  • Odpowiedz
@Zaxx tez, nit wcześniej niczego mi nie odrzucił, aż do tej sytuacji.

Beznadziejna okolica ale pamiętaj że nikt nie sra w swoje gniazdo :)
Możesz mieszkać w bogatej dzielnicy i to nie sąsiedzi obrobią ci chatę.

Pamietaj, że nie wszystko trafia do gazet, zdecydowana większość incydentów jest przemilczana. Mam dostęp do informacji, które przypływają z całego UK i nie powiedziałbym że to bezpieczny kraj. Ale tak jak mówisz, są miejsca lepsze i
  • Odpowiedz
@orbitowski: Czemu akurat tam? Bristol na pierwszy rzut oka spoko, ale informacje o słabej infrastrukturze rowerowej i braku tramwajów przypominają archaiczna Irlandię. Z drugiej strony, czytam ze to miasto uznawane za najlepsze do życia w UK i chwalone właśnie za... transport. Masz pogląd na to?
  • Odpowiedz