Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale #przegryw #depresja
Drugi raz piszę pod takimi tagami bo nawet jeśli to nic nie da to chcę wyrzucić z siebie trochę gówna które dalej noszę z #szkola #licbaza

- zacznij rok w nowej szkole
- drugi dzień, przez nieposkromione warunki drogowe raz docierasz spóźniony o 10 minut, a raz o 30 minut za wcześnie
- jesteś 30 minut za wcześnie
- szkoła zamknięta, usiądź na ławce
- przysiada się do ciebie 8/10 witaminka
- lvl 16
- umiejętności społeczne lvl -1
- rozmowa o byle czym, głównie o nowej i poprzednich szkołach
- gra dzwonek więc wchodzimy
- brak kontaktu
- ileś dni później stoisz sobie na korytarzu
- chwyt za rękę
- monkaS
- to witaminka
- "hihi" i dywersja ze strony oponentki
- no nic, ciekawe o co jej chodziło
- nieśmiałe zaczepki ze strony uberekstrawertycznej witaminki są kontynuowane co kilka dni
- w końcu spytaj jej o co chodzi
- "nic"
- po szkole wiadomość na fb
- poznanie.exe
- 12h pisania
- fobia społeczna lvl 100
- więc w sumie to gadasz tylko kiedy nie ma innych osób oprócz niej
- nigdy nie ma sytuacji gdy jest sama
- przyklejona kumpela siedzi przy niej 213/7
- witaminka ma problemy z angielskim przez system polskiej edukacji
- ty jesteś bogiem angielskiego w klasie (i szkole)
- masz szansę
- "może ci pomogę? mogę cię pouczyć, czy coś"
- szybka gadka, spotkania w bibliotece z rana gdy nie ma reszty klasy
- pierwszy dzień, pierwszy raz jesteś zadowolony że się obudziłeś i idziesz do szkoły
- docierasz na miejsce
- nie jest sama, jest jej koleżanka przez która nie mogę rozmawiać z witaminką o tym o czym chcę
- no chyba trzeba się z tym pogodzić
- mija chyba 2 miesiące, relacje z witaminką polepszone, jej wyniki z angola tym bardziej
- ferie, zaprasza cię żeby się spotkać, bo jest przejazdem i nie ma co robić
- spotkaj się
- 4h spaceru w piękny, zimowy dzień
- czujedobrzeczłowiek.jpg
- nazywa cię w końcu "możliwym przyjacielem"
- stwierdź w głowie, że nawet przyjaciół nie masz więc i tak super sprawa
- mogłoby to ewentualnie wyewoluować
- wszystko toczy się dalej, zero kontaktu w szkole, codzienne rozmowy przez telefon, kilka kolejnych tygodni
- ma urodziny
- sa ferie i się nudzisz
- zaproś ją do kina
- tl;dr było średnio, ale nie źle
- po feriach miej załamanie nerwowe
- przyjdź na umówione korki z angielskiego i udawaj że witaminka nie istnieje
- siedzisz godzinę ze słuchawkami na głowie z jej obecnoścją z tyłu
- wszystko dlatego, że twój mózg znowu krzyknął, że jesteś bezwartościowy, nie zasługujesz na szczęście innej osoby, wracają myśli o tym w jaki sposób ze sobą skończyć które masz od kilku lat
- tak po prostu
- siedzisz kilka minut w słuchawkach i wiesz, że robisz gigantyczny błąd ale boisz się odwrócić i udawać, że nie zauważyłeś witaminki
- płaczesz w środku, złe myśli kompletnie przyćmiewają więc przy okazji zawalasz ważniejsze testy przez resztę dnia
- wracasz do domu
- zasyp wiadomości
- "nie rozumiem czemu tak robisz ale jest mi przykro"
- mi też jest przykro, #!$%@?.
- napisz jakieś głupoty że zrywam kontakt z pewnych powodów, problemów i że nie chciałeś urazić witaminki
- twierdzi że ją uraziłeś bo zachowałeś się jak debil
- ma rację
- po prostu przeproś i napisz, że nie chcesz już mieć kontaktu, nothingpersonalkid.doc
- bądź na siebie cholernie zły po wszystkim
- jest ci źle i cała histotia jeszcze bardziej obrzydza ci szkołę
- i siebie
- szansa na pierwszą wartościową znajomość jest nie do odratowania z powodu tego czegoś pod czaszką
- bądź na siebie cholernie zły rok po zdarzeniu
- do dziś jesteście w tej samej klasie
- każde zetknięcie wzrokiem które powodowało u was przez pół roku szeroki uśmiech teraz parzy
- ja serio cię lubię i lubiłem, po prostu jestem upośledzony
- co najgorsze nie możesz tego odwrócić
- stan znajomych na dzień dzisiejszy: 0
- przynajmniej był przytulas
- już nie będzie
- nienawidzę cię @XkemotX
XkemotX - #gorzkiezale #przegryw #depresja
Drugi raz piszę pod takimi tagami bo nawet...

źródło: comment_ldNkiAI15Tt8cfsohRPexv4IQJ7fD8Un.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@XkemotX: o #!$%@? Miras, #!$%@?, to ja w ogóle nie miałem takiej szansy, nie wiem zabardzo co czujesz żyjąc ze świadomością, że się #!$%@?ło, bo tego nie doświadczyłem, ale musi być mega #!$%@?.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@GreatestLoser Ogólnie to jest chaotycznie napisane i spore tl;dr mimo, że trochę tekstu wyszło.

Psycha mi siadła chyba od nadmiaru emocji i pozytywnych zdarzeń(?) w związku z tą osobą. Z drugiej strony miałem często wrażenie, że mnie ignoruje, zero reakcji na przywitania, zaczepki, podobno mnie nie widziała - jest jedną z niższych osób w klasie, poza tym tu był #!$%@? przed #dobrazmiana reformą więc zauważyć kogoś ciężko nawet jak masz 185 here.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Sinti Nie wiem czy się liczy jak napiszę, że trochę (czyt. ok. 2 rózne tytuły na rok) zwłaszcza że ostatnie dwa lata mam ochotę coś obejrzeć, a nie obejrzałem nic.
  • Odpowiedz
  • 1
@XkemotX bardzo mi się skojarzyła twoja relacja z tą dziewczyną z relacją głównych bohaterów jednego anime, co prawda cała fabuła i kontekst jest zupełnie inny poza pewnymi podobieństwami w ich relacji, ale zawsze fajnie obejrzeć coś z czym się chociaż odrobinę utożsamiasz, więc mogę ci podesłać tytuł jak tylko na kompa wbiję bo niestety zapomniałem nazwy
  • Odpowiedz