Wpis z mikrobloga

@Czokowoko: taka internetowa twórczość i pozorne heheszki niejednemu uprzykrzyły życie. Wspomniany przez Ciebie Pan Paweł odmawia wywiadów i zupełnie odciął się od tego filmiku. Nie ma się co dziwić, wszak miał wtedy jakieś 13-14 lat, a niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto za młodu czegoś nie odwalił (w tamtych latach "kamerowanie" raczkowało, bo Pan Paweł jest jakoś moim rówieśnikiem, stąd niejedna nasza akcja po prostu nie została nagrana). Tak samo jak
@marcelus: jeśli to rzeczywiście on, to ciekawe w sumie jaka historia kryje się za tą postacią. Wszyscy w necie znają go z podpisu na dowodzie, pewnie z czasów jak z ziomeczkami gdzieś latali po osiedlu i kibicowali Legii. Oczywiście na myśl przychodzą stereotypy o Sebie z osiedla, ale typ jak widać jest barmanem więc raczej nie żadnym patusem, pewnie tamto życie to zamierzchła przeszłość, chociaż wszyscy go rozpoznają po tym jednym
@marcelus: Można to pociągnąć dalej. Brak ludzkiej refleksji, że ogólnie swoje uwagi i skojarzenia średnio interesują drugą stronę. Miałem wysoką koleżankę - zapytałem kiedyś, czy grała w siatkę. Odpowiedziała, że nie, bo właśnie wszystkie ciotki i wujkowie sugerowali, że na pewno gra w kosza/siatkę, a jak nie, no to musi. Odnośnie imion - wiadomex, jak masz Jan, to "Janie, Dębica!", "dupa jasiu karuzela", jak Jacek to "placek", a jak Ryszard, to