Wpis z mikrobloga

17 września 1939 roku.

O 2:00 Ambasador Polski w Moskwie, Wacław Grzybowski został zbudzony i wezwany do Komisariatu Spraw Zagranicznych, by mu odczytać notę stwierdzającą, że "wojna niemiecko-polska ujawniła wewnętrzne bankructwo państwa polskiego (...) Warszawa jako stolica już nie istnieje. Rząd polski uległ rozkładowi i nie okazuje przejawów życia. Oznacza to, że państwo polskie i jego Rząd przestały faktycznie istnieć. Dlatego też straciły ważność traktaty zawarte pomiędzy Polską a ZSRR. Pozbawiona własnemu losowi i pozbawiona kierownictwa Polska stała się łatwym polem wszelkiego rodzaju niebezpiecznych i niespodziewanych akcji, mogących stać się groźbą dla ZSRR. Dlatego też Rząd Radziecki, który zajmował dotychczas neutralność, nie może w obliczu tych faktów zajmować nadal neutralnego stanowiska."

Wojska sowieckie przekraczają wschodnią granicę Polski na całej jej długości.

Samoloty Armii Czerwonej zrzucają także ulotki apelujące do rzucenia broni przez wojska Polskie.

4:20. Oddziały KOP rozpoznały koło Podwołoczysk na Podolu pierwsze jednostki radzieckie przekraczające granicę i podjęły z nimi walkę.

11:30. Rozpoczęcie obrad Rządu RP w Kołomyi.

16:00. Szef sztabu gen. Wacław Stachiewicz wydał w imieniu Wodza Naczelnego "dyrektywę ogólną":

"SOWIETY WKROCZYŁY. NAKAZUJĘ OGÓLNE WYCOFANIE NA RUMUNIĘ I WĘGRY NAJKRÓTSZYMI DROGAMI. Z BOLSZEWIKAMI NIE WALCZYĆ, CHYBA ŻE W RAZIE NATARCIA Z ICH STRONY, LUB PRÓBY ROZBROJENIA".


Niemcy zajmują Brześć.

Decydujące uderzenie niemieckie nad Bzurą, złamanie zorganizowanego oporu Wojsk Polskich w widłach Wisły i Bzury.

W nocy 17/18 IX terytorium Polski opuszcza Rząd udając się do Rumunii gdzie zostaje internowany.

==================
✈ Lotnictwo Polskie ✈
==================

Polska ofensywa znad Bzury rozpoczęta 9 września siłami Armii Poznań i Pomorze dowodzonych przez gen. Tadeusza Kutrzebę zaskoczyła Niemców. Luftwaffe w następnych dniach skierowała cały swój wysiłek bojowy na zniszczenie polskich sił.

Największe natężenie ataków Luftwaffe miało miejsce 16 i 17 września powodując załamanie polskiej ofensywy. W rejonie walk pozostało jedynie 13 myśliwców P.11 Lotnictwa Armii Poznań dowodzonego przez mjr. Mieczysława Mümlera. Siły te nie były już w stanie stanowić skutecznej obrony naszego wojska. Polskie myśliwce do 17 września zestrzeliły 7 samolotów tracąc 10 własnych.

Po 17 września ocalałe myśliwce znad Bzury przeleciały na terytorium Rumunii. Jednostka ta wykazała się największą skutecznością i determinacją spośród pozostałych jednostek Lotnictwa armijnego. W ciągu 17 dni walk zestrzeliła 37 % wszystkich samolotów zestrzelonych przez Lotnictwo Armijne oraz wykonała 45 % wszystkich lotów myśliwców Armijnych.

17 września Polska została zaatakowana przez Związek Radziecki, którego siły zbrojne przekroczyły granicę na całej szerokości.

====
Hel i Kępa Oksywska.
====

Zdemontowane działa z "ORP Gryf" przetransportowane zostają na nowe stanowiska. "ORP Rybitwa" przeholowany zostaje do Helu a jego załoga po spuszczeniu bandery zasila obronę przeciwdesantową. Do obrońców półwyspu dociera informacja o wkroczeniu Armii Czerwonej na teren Rzeczypospolitej.

==============
Obrona Warszawy.
==============

Decydujące natarcie niemieckie nad Bzurą doprowadza do ostatecznego rozbicia obu armii, których resztki przebijać się będą do Modlina i Warszawy.

Na froncie obrony Warszawy odparto z powodzeniem silne natarcie nieprzyjaciela wzdłuż szosy Grochowskiej, zadając mu poważne straty.

Od świtu trwa najcięższe z dotychczasowych bombardowanie artyleryjskie miasta, na które spada w ciągu kilkunastu godzin około 5000 pocisków.

Pożar Zamku Królewskiego powoduje zniszczenie gmachu w 80%, a m. in. wypalenie wnętrza wraz z dwoma wieżami i zawalenie się dachu, mimo ofiarnej akcji społecznej. Ludność pomaga w ratowaniu dzieł sztuki z płonących sal Zamku, są przy tym ofiary. Pożar niszczy też część Katedry przy ul. Świętojańskiej, część gmachu Sejmu, Filharmonię i dziesiątki domów mieszkalnych.
W mieście jest wielu zabitych i rannych.

Stefan Starzyński przemawia wieczorem przez radio, przedstawiając wydarzenia dnia w mieście i domagając się od rządów państw sprzymierzonych odpowiedzi, kiedy zostanie udzielona pomoc Warszawie.

W siedzibie Dowództwa Armii „Warszawa” przy ul. Rakowieckiej, odbywa się pierwsze posiedzenie Komitetu Obywatelskiego, któremu przewodniczy gen. Rómmel.

Gen. Rómmel otrzymuje w ciągu dnia radiodepeszę o przekroczeniu przez wojska ZSRR, o godz. 4:00, wschodniej granicy państwa polskiego na całej jej rozciągłości, od Połocka do Kamieńca Podolskiego.

W nocy dochodzi do niego depesza Naczelnego Wodza (nadana 17 IX), z zaleceniem

„ogólnego wycofania na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami”


dla ogółu wojsk w kraju, z tym że Warszawa i Modlin „mają bronić się przed Niemcami bez zmiany”.

=============
Bitwa nad Bzurą.
=============

W nocy na 17 1X siły główne armii "Poznań" rozpoczęły bitwę o przełamanie niem. okrążenia pomiędzy Witkowicami a Sochaczewem. 1S DP i Podolska BK przeszły B. w Witkowicach, 25 DP w Brochowie; 17 DP maszerowała w kier. przeprawy do Brochowa; 14 DP koncentrowała się w Łaziskach. Armia "Pomorze" przesunęła się w rej. Osmolin, Kiernozia, Osiek. Grupa gen. Skotnickiego przeszła w rejon na zach. od Kiernozi, a 27 DP z Gąbina na Iłów.

17 IX rano Niemcy wznowili natarcie, kierując je na pn. wzdłuż obu brzegów Bzury. Wspierające natarcie lotnictwo niem. (ok. 300-330 samolotów) bombardowało od godz. 9 do zmroku obszar, na którym okrążone zostały armie pol., wyrządzając ogromne straty w ludziach i sprzęcie. Artyleria niem. ogniem od Brochowa i od strony Wyszogrodu z prawego dominującego brzegu Wisły uniemożliwiała przeprawę; po dwudniowych krwawych walkach niem. związki panc. odcięły większość sił pol. na zach. brzegu Bzury.

Okrążone w rej. Wyszogrodu, Starych Bud, Iłowa resztki rozbitych jednostek pol. były systematycznie bombardowane i ostrzeliwane przez lotnictwo niem. i artylerię. Po bohaterskim oporze i wyczerpaniu amunicji i żywności zaprzestały walki. Tylko nielicznym grupom piechoty bez broni ciężkiej udało się wyrwać z okrążenia i przebić przez Puszczę Kampinoską do Warszawy (do 22 IX) i Modlina. Do Warszawy przedostali się gen. Kutrzeba ze sztabem, gen. Knoil i gen. Tokarzewski, obie brygady kaw. po krwawych walkach w Sierakowie, 15 DP po walkach w Laskach oraz 25 DP po walkach pod Młocinami. Zreorganizowane, wzięły one udział w końcowej fazie obrony Warszawy. Reszta oddziałów z gen. Bortnowskim dostała się w okresie 18-22 IX do niewoli.

Bitwa nad Bzurą, mimo że w końcowym rezultacie zakończyła się klęską armii "Pomorze" i "Poznań", spełniła ważne zadanie operacyjno-strategiczne: zmusiła dowództwo niem. do zmiany planu działań, opóźniła kapitulację Warszawy i uniemożliwiła wykorzystanie niem. wojsk szybkich do przegrupowania na pd. skrzydło GA "Sud" w celu przyspieszenia działań na Lubelszczyźnie.

Z 200 tys. Polskich żołnierzy biorących udział w Bitwie nad Bzurą z okrążenia wyrwało się zaledwie 40 tys. Pozostałe jednostki będą walczyły jeszcze przez dwa dni - bezskustecznie.

A tak prezentowało się pobojowisko po bitwie.

============
Obrona Lwowa.
============

Rano gen. W. Langner wydał rozkaz ataku na wzgórza zamarstynowskie i wzgórze 324, aby uzyskać bezpośrednią łączność z siłami 10. BK. Brały w nich udział trzy bataliony 35. DP Rez. wsparte artylerią, przy działaniach wspomagających grodzieńskiego 1. pp znad Pełtwi i oskrzydlających dwóch szwadronów kawalerii. Doprowadziło to do zajęcia po południu sanatorium w Hołosku Wielkim i wdarcia się na wzgórze 324. Jednakże w tym samym czasie 10. BK, która nacierała bez powodzenia na wzgórza pod Zboiskami, otrzymała rozkaz Naczelnego Dowództwa WP przejścia na południe za Dniestr, a następnie na Węgry. W nocy obrońcy wyparli Niemców z podlwowskich miejscowości Podborców, Podbereżeńców, Zniesienia, Laszki Murowane i Dublany.

Jednocześnie została przez niemiecką 2 DPanc. rozbita Grupa „Żółkiew” płk. Stefana Iwanowskiego, osłaniająca Lwów od strony Krasnego.

W godzinach rannych Dowództwo Okręgu Korpusu we Lwowie otrzymało meldunek o przekroczeniu polskiej granicy przez wojska sowieckie i ich posuwaniu się w głąb kraju. Tego dnia po południu gen. W. Langnerowi został przekazany rozkaz Naczelnego Dowództwa WP, aby walczyć tylko z Niemcami, a do oddziałów Armii Czerwonej otwierać ogień tylko w przypadkach koniecznej samoobrony. W kierunku miasta posuwała się 6 Armia Frontu Ukraińskiego pod dowództwem komkora Filipa Golikowa. Dopiero 17 września została powołana Kwatera Główna Dowództwa Grupy Obrony Lwowa.

====================
Obrona twierdzy Brzeskiej.
====================

O 08:30 17 września 1939 roku po artyleryjskim przygotowaniu ataku Niemcy przypuścili kolejny „szturm” cytadeli. Znajdujący się w twierdzy ranni polscy wojskowi, a także personel szpitala zostali wzięci do niewoli. Ale nie wszyscy wtedy się poddali. Dowódca Batalionu Marszowego 82 Pułku Wacław Radziszewski wraz ze swoimi ludźmi postanowił do samego końca bronić cytadelę przed wrogiem. Istotnym faktem jest to, że batalion Radziszewskiego składał się głównie z białoruskich rezerwistów i żaden z nich nie chciał porzucić swojego dowódcy i opuścić brzeski fort. Batalion ten nie opuścił twierdzy i walczył do 27 września 1939 roku nie tylko z Niemcami ale również z sowietami.

Kwestią sporną pozostaje m.in. dlaczego batalion 82 pp. nie opuścił twierdzy pomimo, że otrzymał rozkaz wycofania się. Być może wtedy miał odciętą drogę odwrotu lub może jak niektórzy twierdzą postanowił bronić się w twierdzy do końca. Jedno jest pewne, że gdy Niemcy wkroczyli do twierdzy była ona już opuszczona, a więc batalion wycofał się tuż przed wkroczeniem Niemców.

Zagadką pozostaje także, w którym forcie batalion prowadził walki obronne. Według relacji świadka batalion z twierdzy udał się do fortu "Sikorskiego" (inaczej Fort Graf Berga). Historycy poddają tą relację jako wątpliwą i twierdzą, że batalion wycofał się do fortu V gdzie stawiał zaciekły opór wpierw Niemcom, a potem także Rosjanom. Istnieje również relacja strony rosyjskiej, w której podaje się ścisłe współdziałanie wojsk rosyjskich i niemieckich przy zdobywaniu fortu, w którym bronili się Polacy odmawiając poddania się.

Nocą z 26 na 27. września 1939 roku żołnierze 82pp, którzy ocaleli wyrwali się z okrążonego fortu i przekraczając Bug dotarli do wsi Murawiec. Fakt ten ma być kolejnym dowodem na to, że kpt. Wacław Radziszewski wraz z swoimi żołnierzami bronił się w „forcie V”.

Kpt. Radziszewski przebrany w cywilne ubranie przedostał się do Brześcia, a następnie usiłował dotrzeć do swojej rodziny w Kobryniu. Tam jednak został zdradzony przez miejscowych i schwytany przez NKWD, trafił do sowieckiej niewoli i został zamordowany w Katyniu.

=============
Obrona Hajnówki.
=============

16 września we wsi Lipiny zatrzymał się 3 pułk strzelców konnych im. Hetmana Stefana Czarnieckiego. Od zachodniego krańca Hajnówki pułk osłaniał oddział rtm. Mieczysława Pająka. Linia obrony ciągnęła się od ul. Targowej (Wierobieja) do dzielnicy Placówka (ok. 1 km). W osłonie brały udział załogi trzech ciężkich karabinów maszynowych dowodzonych przez kaprali Bolesława Bierwiaczonka, Adama Gryko i Kazimierza Ładę oraz działka p.panc dowodzonego przez kpr. Rydzewskiego oraz strzelcy konni.

Nazajutrz wczesnym ranem czołgi i piechota III Korpusu Pancernego przypuścili szturm na umocnienia wojska polskiego. Na ul. Lipowej kpr. B. Bierwiaczonek z załogą działka p.panc. zniszczył dwa czołgi niemieckie. Następne dwa na skrzyżowaniu ulic Lipowej i St. Batorego. Kapral Bierwiaczonek zostaje ciężko ranny. Strzelcy konni wycofali się z dzielnicy Placówka w kierunku wsi Lipiny. Niemcy zajęli Hajnówkę i rozpoczęli ostrzał artyleryjski miejsca postoju 3 pułku strzelców konnych w Lipinach.

================
Bitwa pod Kobryniem.
================

Szkic sytuacji.

O świcie 17 września 1939 roku jednostki rozpoznawcze niemieckiej 2 Dywizji Zmotoryzowanej Piechoty dotarły do linii polskich. Po krótkiej potyczce Polacy wycofali się za pozycje obronne strzeżone przez 2 batalion 83 pułku piechoty. Niemcy starali się oskrzydlić Polaków, atakując cmentarz we wsi Chwedkowice, ale zostali odparci, głównie z powodu bezpośredniego ognia z polskich haubic 100 mm. Druga zmotoryzowana dywizja straciła trzy lub cztery samochody pancerne i została zmuszona do odwrotu. Polski batalion wycofał się w kierunku wsi Piaski, gdzie zorganizował kolejną zasadzkę. Po południu został ponownie zaatakowany przez elementy drugiej 2 Dywizji Zmotoryzowanej, ale ten atak również został odparty.

W nocy siły polskie walczące w bitwie pod Brześciem zostały wycofane na drugą stronę Bugu i dołączyły do sił Samodzielnej Grupy Operacyjnej Polesie pod dowództwem generała Franciszka Kleeberga. Elementy wojsk polskich dotarły do Kobrynia, ale obrona tego obszaru straciła wiele ze strategicznego znaczenia. Pułkownik Epler postanowił bronić obszaru tak długo, jak to możliwe, a następnie wycofać się na południe, podążając za siłami generała Kleeberga.

=====================
Bitwa w Lasach Janowskich.
=====================

Po zwycięskim uderzeniu w okolicach Jaworowa trzech karpackich dywizji piechoty (11, 24, i 38) zgrupowanie gen. Sosnkowskiego zatrzymało się w lasach janowskich i zorganizowało obronę w lesie. Tu miały dołączyć też oddziały Armii „Kraków”. Niestety, zaledwie jeden szwadron z 3 pułku Ułanów Śląskich zameldował się w sztabie 11 KDP. Sytuacja wojsk polskich była tragiczna. Wojska były bez przerwy bombardowane z powietrza. Pod Trzema Kopcami rozbito batalion mjr. Młyńskiego z 53 pułku piechoty Strzelców Kresowych.

W 24 DP pozostały cztery bataliony w dwóch zgrupowaniach: ppłk. Szymańskiego (39 pp) i ppłk. Ziętkiewicza (38 i 17 pp oraz 1 psp). Do lasów janowskich dywizja maszerowała w drugim rzucie za 11 KDP. Po nocnych walkach obsadziła skraj lasu w rejonie kolonii Kapłanka i przez dobę broniła się od zachodu przed niemiecką 7 Dywizją Piechoty

38 Dywizja Piechoty działała w rozproszeniu zgrupowaniami batalionowymi. Jej I/98 pp mjr. Marka, gen. Sosnkowski spotkał pod Dobrostanami. Pozostałe (II/96 pp mjr. Kledzika i II/98 pp ppłk. Lachowicza) skoncentrowały się w rejonie Tuczap, gdzie pomieszane z taborami i artylerią, były ostrzeliwane artylerią z rejonu Gródka Jagiellońskiego i bombardowane przez lotnictwo. Dowódca piechoty dywizyjnej płk Pecka zarządził marsz przez Wolę Dobrostańską do lasów janowskich. Nie dołączyły jednak do maszerujących kolumn oddziały artylerii i tabory. Część wojska dostała się do niewoli, część po zniszczeniu uzbrojenia rozeszła się. 38 DP pozostała prawie bez taborów i artylerii.

Dopiero w południe 17 września nawiązano łączność ze sztabem zgrupowania. W rejonie Janowa płk Pecka zbierał nadal i porządkował przemieszane oddziały. W celu ubezpieczenia przepraw na Wereszycy wysłał dwa bataliony: III/96 pp mjr. Małka pod Lelechówkę i III/97 mjr. Wrony do Janowa. Między Janowem i Lelechówką ugrupował kawalerię dywizyjną rtm. Neymana. Wobec braku wiadomości o dowódcy dywizji, gen. Sosnkowski na odcinek 38 DP skierował gen. Dreszera, a do Lwowa nadał drogą radiową rozkaz w którym nakazywał częścią garnizonu lwowskiego wykonać uderzenie zbieżne w kierunku przebijających się karpackich dywizji.

-------------------

Od zachodu na będące w obronie siły 11 KDP i 24 DP nacierała niemiecka 7 DP. W czasie walk o Szkło polska artyleria odcięła jej odwody dywizyjne i zadała im duże straty. Jednak 7 kompania 48 pp kpt. Józefa Jossego nie wytrzymała uderzenia i oddała miejscowość.

Opanowawszy Szkło Niemcy uderzyli na III/48 pp ppłk. Głowackiego. Batalion odparł pierwsze uderzenie. Około 12:45 nieprzyjaciel wprowadził do walki 61 pułk piechoty i wdarł się do lasu na styku II i III batalionu 48 pułku piechoty Strzelców Kresowych. Kontratak odwodu dywizji przywrócił przedni skraj obrony.

Niemcy nie zaprzestali jednak ataków. Tym razem uderzyli na pozycję 49 Huculskiego pułku strzelców i po raz kolejny na 48 pułk piechoty Strzelców Kresowych. Natarcie niemieckie doszło do Grabnika. Rozwinięte baterie 11 pal kapitanów Józefa Korabiowskiego i Jana Pietrzaka ogniem na wprost zatrzymały atak niemiecki. Straty polskie były jednak wysokie.

Od rana 17 września oddziały 24 DP walczyły z powodzeniem z wojskami grupy „Utz” i częścią sił grupy „Pemsel”.

------------------------

Zawsze chciałem zobaczyć taką relację dzień po dniu z Polskiej Wojny Obronnej. W końcu w tym roku postanowiłem sam się tym zająć, stąd ten wpis. Jeśli zobaczycie jakiś błąd, to mile widziane sprostowania ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Tag do obserwowania: #wojnaobronna1939

#iiwojnaswiatowa #kronika #kampaniawrzesniowa #wrzesien39 #polska #iiirzesza #wojna #historia #gruparatowaniapoziomu

Źródła: [[1]](http://www.sww.w.szu.pl/index.php?id=kalendarium_kampania_wrzesniowa) [[2]](http://www.1939.pl/kampania-wrzesniowa/kalendarium.htm) [[3]](https://dobroni.pl/n/czestochowa-1939/10283) [[4]](http://zywiecinfo.pl/historia/item/1261-walki-pod-wegierska-gorka-1939) [[5]](http://www.wikipedia.pl/) [[6]](https://www.gdansk.pl/turystyka/westerplatte-1939-siedem-dni-obrony,a,5415) [[7]](https://fakty.interia.pl/prasa/odkrywca/news-dzien-w-ktorym-przestala-istniec-9-dywizja-piechoty,nId,2441117#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox) [[8]](tomaszstezala.pl/index.php/ostrowski/51-ii-wojna-swiatowa-kampania-wrzesniowa-1939-zwz-we-lwowie-zwz-ak-w-krakowiear) [[9]](http://www.warszawa.pl/), [[10]](http://twierdza.org/wydarzenia/twierdza-brzeska-w-historii/62-obrona-1939), [[11]](http://slowopolskie.org/natar
takitamktos - 17 września 1939 roku.

O 2:00 Ambasador Polski w Moskwie, Wacław Grz...

źródło: comment_f8mVV749xo9Ng5uctl5LcMCmx2OwDMeN.jpg

Pobierz
  • 46
  • Odpowiedz
@taki_tam_ktos: Przerażajace jest to że wszystko praktycznie już stracone, a oni zamiast pisać żeby się ratował kto może, to dają ludziom złudne nadzieje. Ci mniej kumaci i starsi pewnie w to uwierzyli, i mogli umrzeć zdając się na łaskę oprawców.
  • Odpowiedz
@Hansim33: co wy macie z tym Abbeville? Przecież w Warszawie w czasie całej kampanii była francuska i brytyjska misja wojskowa. Po co mieli ruszać jeśli po 10 dniach sytuacja była tragiczna? Po kolejnych pięciu kiedy miała rozpocząć się ofensywa było jeszcze gorzej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@ES_Blofeld: Nic z tym nie mam. Sam nie rozumiem osób uważających że Polska została zdradzona przez swoich sojuszników... Przecież nikt nie przypuszczał, że Polska jako czwarta czy piąta potęga militarna w Europie utraci kontrolę nad połową kraju, włącznie z ośrodkami przemysłu w 12 dni od rozpoczęcia wojny.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@Hansim33: Prawdopodobnie było coś w tym stylu: "Polacy całkiem mocni to wytrzymają a my w tym czasie sie ogarniemy z armią, wjedziemy w Niemców od tyłu i przybijemy piątkę z Polakami w Berlinie" xD no ale wyszło jak wyszło.
  • Odpowiedz
@KCPR: inna sprawa, że na granicy z Francją Niemcy też mieli pokaźne siły + linię Zygfryda. Każda ofensywa francuska z granicy niemieckiej byłaby wyjątkowo krwawa.
  • Odpowiedz
@technojezus: @Slucham_psa_jak_gra_: Ludzie, którzy kwiczą, że hurr durr propaganda jak sowiecka chyba nie rozumieją jaką rolę w takiej sytuacji pełniła prasa. Przecież pisanie zgodnie z prawdą wywołałoby powszechną panikę - w jaki sposób miałoby się to przysłużyć walce? Taka sytuacja oznaczałaby kompletne załamanie morale wojsk, masową ucieczkę czyli zakorkowane drogi (i przy okazji wzrost ofiar cywilnych), itd. Prasa służyła podniesieniu ludzi na duchu, żeby zostali w domach albo pomagali w
  • Odpowiedz
@Slucham_psa_jak_gra_: Walki, której nie przerwała jeszcze kapitulacja bądź zwycięstwo. Mówmy tu o działaniach wojennych, a nie o biednym życiu ówczesnego Józefa na podstawie współczesnej wiedzy. To jest takie proste, że nie pozostawia miejsca jakimś dylematom - wojsko miało walczyć, cywili przy tym miało ginąć jak najmniej. Prasa mogła w tym pomóc, albo zaszkodzić. Poza tym 5 września 1939 jeszcze nie było wiadomo, że wszystko przepadło - wiadomo to dzisiaj.
Jeszcze bardziej
  • Odpowiedz
@Elaviart: Akurat wiedzieć więcej, niż uczestnik zdarzeń to nie jest trudne - polski wywiad kompletnie kulał, komunikacja też. Dodatkowo dowództwo w stylu Sikorskiego zakładającego obozy koncentracyjne, czy Okulickiego i Komorowskiego z ich pomysłami na powstanie to ludzie delikatnie mówiąc niekompetentni.
  • Odpowiedz
@Gregua: Przez opcję morale, nie morali, patriota dobrze posługuje się ojczystą mową, ostatniej wojny z ZSRR w której Polska wybroniła sie dzięki zachodniej pomocy i rozsądek. Płacz nad 123 latami niewoli nie usprawiedliwia beznadziejnego dowodzenia, ani prowokowania ludobójczych powstań i okłamywania ludnośći.
  • Odpowiedz
"Mussolini zrywa z Hitlerem?!"


@taki_tam_ktos: wszystko jasne, ten Goniec Wieczorny jakiś szmatławiec o celebrytach. To by tłumaczyło też czemu inne nagłówki nie najlepiej oddają rzeczywistość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz