Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ostatnio jakaś Mirabelka, wrzuciła tu wyznanie o tym, że jej mąż chce by poprzebierała się, tańczyła, a ona tego nie chcę, nie czuje się w tym temacie dobrze.
U mnie natomiast wygląda to inaczej. Co prawda mam pełno kompleksów jeżeli chodzi o moje ciało, ale jednak chciałabym spróbować się poprzebierać, poeksperymentować. No albo chociaż, żeby doszedł mi na cycki lub twarz. Strasznie mnie to podnieca. On natomiast nie widzi takiej potrzeby. Ostatnio wspomniałam o kupnie gierki typu erotyczne wyzwania, jego odpowiedz brzmiała mniej więcej "A musimy? Mnie to nie jara, pewnie nawet w to nie zagramy". Gdy zapytałam czy ma jakieś fantazje skwitował, że w sumie się nigdy nad tym nie zastanawiał. Ech.. chciałabym spróbować czegoś nowego, bo powoli rutyna wkrada się do naszego życia erotycznego. Jakieś klapsy, lekkie podduszanie czy gryzienie...
Ostatnio założyłam pończoszki i seksowną bieliznę jedyne co to zapytał co mi się stało i wrócił do przeglądania wykopu i grania w jakąś grę. (,)
Już sama nie wiem jak zachęcić go do czegoś nowego...
Dodam że jesteśmy ze sobą od 6 lat i niedługo minął 3 lata od kiedy jesteśmy małżeństwem.
Jest on moim pierwszym parterem seksualnym, a ja jego pierwszą partnerką.
+ deską nie jestem mam tą mityczną miseczkę powyżej D, jedynie to pupa większa by mogła być


#seks #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania najpierw pogadaj ale daj mu wyraźnie do zrozumienia że to istotna rozmowa. Jak to nic nie zmieni to albo sama coś zainicjuj (może on sam jeszcze nie wie że tak lubi ( ͡ ͜ʖ ͡) a jak nic nie da rady to trzeba czasem się pogodzić z tym że nie wszędzie trzeba do siebie pasować. Często się zdarza w parach z dłuższym stażem że te rozwidlenie
Gdy zapytałam czy ma jakieś fantazje skwitował, że w sumie się nigdy nad tym nie zastanawiał


@AnonimoweMirkoWyznania: Hehe, ale impotent.

Pytanie czy wcześniej też miałaś takie fanatazje których on nie zaspokajał. Czy problemem u ciebie jest po prostu rutyna. Jeśli nie zgraliście się to trzabyło to zauważyć na początku.
Jeśli rutyna to takie już jest małżeństwo. W końcu będzie bardziej rutynowo niż na początku, jeśli komuś to nie odpowiada to nie
Solstafir - > Gdy zapytałam czy ma jakieś fantazje skwitował, że w sumie się nigdy na...