Wpis z mikrobloga

Wielu ludzie twierdzi, że przegrywy mają słabą psychikę. A prawda jest taka, że przegrywy mają #!$%@? mocną psychikę. Żeby żyć latami w samotności, depresji, często w konflikcie z rodzicami, nie móc rozładować popędu inaczej niż ręką i przy tym wszystkim nie skoczyć pod pociąg, to trzeba mieć żelazną psychikę.
3/4 tzw. normików po kilku miesiącach takiego życia wylądowałaby w psychiatryku albo poszła w alkohol/narkotyki.
#przegryw #depresja #takaprawda
  • 21
  • Odpowiedz
@imajoke: "silną psyche" mieliby jakby po tych wszystkich trudnościach losu zaczęli robić coś ze sobą. Niektórzy zbudowali swój charakter przez niezbyt przyjemne wydarzenia życiowe a niektórzy wolą zwalać swoje nieciekawe położenie materialne/społeczne itp. na wszystkich i kompletnie nic nie robić żeby wyjść z tej sytuacji. Znam wiele osób co miało nieźle #!$%@? w dzieciństwie i wyszli na prostą tylko i wyłącznie dzięki swojemu samozaparciu. Tego wam życzę wszystkim z tagu :D
  • Odpowiedz
@zycietokuj: musiałbyś sprecyzować, bo nie wiem czy chodzi Ci o cel życiowy, czy co uważam za sens
cele mam osobiste i nie będę o nich pisał, natomiast jeśli miałeś na myśli sens, to uważam, że esencją jest bycie w pędzie ogólnie rzecz biorąc
  • Odpowiedz
@zycietokuj:
Szanowny Panie,

znajdz mi lepiej sens zycia to pogadamy oprocz #!$%@? jak niewolnik pol dnia i potem odpoczynku zeby pracowac kolejny dzien

gdyby Panu chciało uczyć się za młodu, to nie musiałby Pan pracować jak niewolnik w męczącej pracy za psie pieniądze.

.
Z poważaniem
Uczony Intelektualny
  • Odpowiedz
@zycietokuj: nie każda praca, np, gdybyś zarabiał na swojej pasji mógłbyś robić kiedy chcesz i to co lubisz
np. był muzykiem czy malarzem, co nie oznacza połowy dnia w robocie i odpoczynku, nie generalizuj

bycie w pędzie to ciągła poprawa swojego stanu doświadczeń oraz dostatku poprzez działanie, a odrzucanie analizowania, które może wprowadzać w depresję
  • Odpowiedz
@lysyzlasu: Co Ty #!$%@? chłopie nie życzę nikomu depresji czy nerwicy bo to największa #!$%@? jaka może istnieć wstajesz jedyne o czym myślisz to żeby się #!$%@? ale zaraz przypominasz sobie,że nie możesz tego zrobić bo masz matkę ojca brata siostrę i zrobisz im krzywdę na całe zycie,więc żyjesz w tym #!$%@? dzień w dzień to samo zero chęci do życia,codziennie #!$%@? coś czy to głowa czy klatka piersiowa czy brzuch
  • Odpowiedz
gdybyś zarabiał na swojej pasji mógłbyś robić kiedy chcesz i to co lubisz


@lysyzlasu: No właśnie, zarabiał. Pieniądze. A te pieniądze ktoś musi chcieć mu dać za to, co robi. A to z kolei oznacza, że musi się wpasować w czyjeś oczekiwania i spełniać czyjeś wymagania...

Ludzie rodzą się niewolnikami potrzeb, a jedną z nich jest potrzeba posiadania pieniędzy w celu przedłużenia swojego marnego, bezcelowego i bezsensownego żywota (dotyczy każdego człowieka).
  • Odpowiedz
Niektórzy zbudowali swój charakter przez niezbyt przyjemne wydarzenia życiowe


@bonczeg: To też niezła bzdura. Oni się po prostu tacy urodzili. Z takim charakterem właśnie. Dlatego sobie poradzili z tymi wydarzeniami.
  • Odpowiedz
i, nie móc rozładować popędu inaczej niż ręką i przy tym wszystkim nie skoczyć pod pociąg, to trzeba mieć żelazną psychikę.


@imajoke: Żelazną psychikę to trzeba mieć żeby skoczyć pod taki pociąg, a nie żyć jak robak.

3/4 tzw. normików po kilku miesiącach takiego życia wylądowałaby w psychiatryku albo poszła w alkohol/narkotyki.


A to już nie można być przegrywem alkomanem? jedno wyklucza drugie?
  • Odpowiedz