Aktywne Wpisy
Chicoxxx66 +210
DrFaithless +23
Od 34 minut 30tka na karku. Boże drogi, kiedy to minęło, przecież jak wczoraj pamiętam, gdy na przerwie w gimbazie paliliśmy szlugi za kioskiem i kombinowaliśmy jak tu ogarnąć alko na weekend xd
Drogie lekarskie Mirki, mam pytanie o różyczkę. Ja nie przechodziłem, ani nie byłem szczepiony, moja żona przechodziła (dla porządku dodam, że nie była szczepiona).
Czy dobrze rozumiem, że z punktu widzenia ewentualnej ciąży wszystko jest ok? Bo ona ma odporność po odbytej chorobie, więc nie zachoruje, a ja nawet jak zachoruję, to jej nie zarażę. A jak sam przejdę, to nie jest to taka straszna choroba, żeby się szczególnie przejmować z tego co czytam.
inb4: idź do lekarza. No wiem, ale łatwiej zapytać na mirko niż umawiać się specjalnie po to i robić kolejki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Okraszę to zwykłym xD.
@Przemyslaw_90:
Na różyczkę choruje się raz i ciąża niczego nie zmienia, ALE w dzisiejszych czasach pojawiają się przypadki ponownego zachorowania na choroby "jednorazowe", ponieważ organizm nie stykając się co jakiś czas z patogenem, którego mało jest w środowisku i ciężko się natknąć nie podtrzymuje zapamiętywania jak się bronić przed nim. Więc jest baaaardzo mała, ale jest, szansa ponownego zachorowania. Pytanie
po drugie nie szczepiony Ty możesz w przypadku choroby zarazić ciężarna żonę lub niemowle
po trzecie szczepionka obejmuje również świnkę i Odrę, a Odry jest obecnie duuuuzo
i to ze zwykle coś ma lekki przebieg i w kilku przypadkach na tysiąc coś się dzieje
ktory rocznik urodzenia jesteście ? Bo w Polsce dość dawno są szczepienia obowiązkowe na te choroby, czemu wy nie byliście zaszczepieni ?
I nie to, że ja jakoś szczególnie chciałbym unikać, po prostu mam teraz trochę szczepień przed sobą i